– Nie było czasu na prowadzenie negocjacji. W pewnym momencie stało się po prostu jasne, że mężczyzna zamierza pożegnać się z życiem. Policjanci w ułamku sekundy doskoczyli do desperata i przypięli go kajdankami do barierek. Gdyby zdecydował się na samobójczy krok, metalowa linka po prostu odcięłaby mu głowę. Spadające ciało mogłoby natomiast doprowadzić do karambolu na zatłoczonej autostradzie – mówi podkom. Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji. Po zakończonej interwencji mężczyzna został zabrany przez pogotowie do szpitala psychiatrycznego. Nie wiadomo, co skłoniło go do samobójczej próby.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?