Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Detektyw z kasą

Beata Sypuła
Krzysztof Rutkowski.
Krzysztof Rutkowski.
Prawnicy i księgowi, inżynierowie i architekci, ochroniarze i detektywi – wszyscy będą musieli rejestrować swoje przychody w kasie fiskalnej już w przyszłym roku. Detektyw Krzysztof Rutkowski pomysł wyśmiewa.

Prawnicy i księgowi, inżynierowie i architekci, ochroniarze i detektywi – wszyscy będą musieli
rejestrować swoje przychody w kasie fiskalnej już w przyszłym roku. Detektyw Krzysztof Rutkowski pomysł wyśmiewa. Sam ma już kasę od dawna, bo mu się to opłaca, ale uważa, że nałożenie przez fiskusa tego obowiązku na wszystkich nie ograniczy, ale wręcz rozwinie szarą strefę usług.

Protesty taksówkarzy nie pomogły – fiskus konsekwentnie obejmuje rejestracją obrotów kolejne grupy zawodowe, w tym prawników i medyków. Zwolnienia ze stosowania kas stopniowo mają być likwidowane. Do ewidencjonowania obrotu i podatku VAT za pomocą kasy fiskalnej minister finansów chce zobowiązać wszystkich, którzy prowadzą sprzedaż na rzecz osób fizycznych. Mirosław Gronicki opracował plan likwidacji zwolnień w latach 2006-2007.

W pierwszym roku zwolnienia utracą podatnicy prowadzący usługi prawnicze, w drugim ci, którzy zapewniają usługi medyczne. Reszta zawodów będzie brana pod uwagę już przez nowy rząd. Komisji Finansów Publicznych do końca tego roku udało się przedłużyć zwolnienia na usługi objęte zryczałtowanym podatkiem w formie karty podatkowej: ślusarskie, krawieckie, kominiarskie oraz zwalczania szkodników. Utrzymane też zostały zwolnienia na usługi w zakresie kultury, rekreacji i sportu.


Kiedy muszą kupić kasę fiskalną?

  • Prawnicy, prowadzący usługi rachunkowo-księgowe, pracownie architektoniczne, prowadzący usługi inżynierskie, biura detektywistyczne, agencje ochroniarskie – w 2006 r.

  • Ochrona zdrowia i opieka społeczna, usługi związane z poprawą kondycji – w 2007 r.

  • Komentuje detektyw Krzysztof Rutkowski, właściciel Biura Doradczego „Rutkowski”

    Nadzieje ministra finansów na ograniczenie szarej strefy usług detektywistycznych za pomocą kas fiskalnych są złudne. Wręcz przeciwnie – szara strefy, zwłaszcza w mojej branży, wzrośnie. Moja firma, zatrudniając tak dużo ludzi, z obrotami rocznymi rzędu 1 mln zł, jednorazowymi fakturami i na 100 tysięcy złotych, ma duże koszty, sięgające 200 tys. zł. Posiadam więc kasę od dawna, bo rejestrowanie obrotów i podatku VAT pozwala mi obniżać te koszty. Wiem jednak, jak wiele jest jednoosobowych firm detektywistycznych, które takich kosztów nie mają, a rejestrowanie obrotów na kasie i wystawianie faktur sprawi, że ich usługi natychmiast staną się droższe o podatek VAT. Jestem pewny, że wielu zleceń nie zarejestrują, bo ani im, ani klientowi to się nie opłaci. A nasza branża jest na tyle specyficzna, że klient nie wymaga faktury. Wręcz przeciwnie: na przykład zdradzana żona wręcz nie życzy sobie, by pozostał jakikolwiek ślad po jej zleceniu na śledzenie męża. Tak więc nałożenie obowiązku na całą branżę detektywistyczną to naprawdę strzał kulą w płot.

    emisja bez ograniczeń wiekowych
    Wideo

    Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!

    Polecane oferty

    Materiały promocyjne partnera
    Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto