Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dieta bezglutenowa wchodzi na salony. Czy jej stosowanie ma sens?

Karolina Kowalska
dieta bezglutenowa
dieta bezglutenowa materiały prasowe
Dieta bezglutenowa. Kiedyś przykry wymóg, teraz modny sposób na lepsze samopoczucie i schudnięcie. Czy naprawdę działa? Dieta bezglutenowa jeszcze do niedawna kojarzona była jedynie z uciążliwą chorobą - celiakią - która polega na nietolerancji glutenu. Dla wielu zdrowych osób stała się jednak sposobem na lepsze życie.

Pierwszy raz o diecie bezglutenowej - która jest wyborem, a nie koniecznością – usłyszałam w pracowniczej kuchni. Koleżanka z biurowca zachwalała jej zalety i tylko trochę narzekała na małą ilość restauracji i sklepów z żywnością przystosowaną dla bezglutenowców. Prawdę mówiąc, pomyślałam, że to fanaberia i zwykłe wymysły. Po kilku dniach zainteresowałam się pojemnikami z lunchem przynoszonymi przez innych współpracowników. Zapytałam i odpowiedź skłoniła mnie już do głębszej refleksji – oni także wybrali życie bez glutenu i są zachwyceni swoim samopoczuciem.

Hasło „dieta bezglutenowa” wpisuję w wyszukiwarkę internetową i okazuje się, że żywienie osób z celiakią wybrały też takie gwiazdy jak Patrycja Kazadi, Kayah czy Gwyneth Paltrow, a Agata Młynarska napisała nawet książkę o swoich doświadczeniach z tą dietą. Na czym ona właściwie polega i dlaczego stała się tak modna? Moją przewodniczką po świecie diety bezglutenowej stała się Grażyna Bober-Bruijn autorka książki kucharskiej „Smacznie bez glutenu”, opatrzoną apetycznymi zdjęciami Gosi Wieruszewskiej.

Dieta bezglutenowa polega na eliminacji białka glutenowego, a więc zbóż takich jak pszenica, żyto, orkisz, kamut i jęczmień. Niedozwolony jest też owies ze względu na częste skażenie jego ziarna glutenem na etapie uprawy, transportu czy produkcji. Niedopuszczone są także przetwory ze zbóż glutenowych (a więc pieczywo, makarony, większość słodkich produktów, słone przekąski, piwo i wiele innych) oraz produkowane z nich dodatki do żywności. Źródłem węglowodanów w menu bezglutenowym są za to ziarna takie jak kukurydza, ryż, dziki ryż, proso, sorgo, amarantus, komosa, tef, kasza gryczana, a także nasiona roślin strączkowych, ziemniaki, warzywa skrobiowe, banany, tapioka czy mączka chleba świętojańskiego. Zalecane są też inne warzywa, zioła, orzechy, naturalne produkty zwierzęce, jak mięso, ryby i jaja.

Pierwsze co przychodzi na myśl, to fakt, że taka dieta musi być uciążliwa w utrzymaniu. Skąd więc taka jej popularność? - Od dłuższego czasu rośnie świadmość zdrowego odżywiania, czym jest i dlaczego jest tak ważne. To pociąga za sobą wiele tematów – takich jak ilość cukru w żywności, wysokie przetworzenie produktów i ich skład, itd. - wyjaśnia Grażyna Bober-Bruijn. - I tym tropem doszliśmy do glutenu, który tak naprawdę już jakieś 40 lat temu znany był dla lekarzy jako trucizna dla tych, którzy chorują na celiakię. Kiedyś ten problem dotyczył pediatrów i ich małych pacjentów i gastrologów, potem zaczęło się robić jasne, że gluten szkodzi też osobom, które są na niego uczulone, i że też pomaga na to ta sama dieta jak przy chorobie trzewnej, dlatego co raz więcej osób dzieliło się z innymi jej wpływem na lepsze samopoczucie i zdrowie – Bober-Bruijn wprowadza mnie w genezę popularności tej diety i podkreśla, że dziś moda na gluten to po prostu część mody na zdrowe odżywianie i albo zostanie z nami albo, jak każda moda, nabierze normalnych rozmiarów. - Natomiast trzeba pamiętać, że ludzie chorzy na celiakię i uczuleni na gluten zawsze pozostawać będą na diecie i ta „moda” nigdy dla nich sie nie zmieni – dodaje.

Dieta bezglutenowa, jak i każda inna dieta, wyklucza konkretny produkt i jest dietą stałą. - Czyli przejście na nią, jak na każdą inną, oznacza po prostu zmianę dotychczasowych przyzwyczajeń co na początku rzeczywiście może wydawać się trudne – mówi otwarcie Grażyna Bober-Bruijn - Ale to kwestia przyzwyczajenia i trzeba pamiętać, że gdy sami się na coś decydujemy to i tak jest nam łatwiej niż osobom, które wbrew własnej woli muszą się do niej stosować w związku z nietolerancją – mówi.

Czy zatem warto? Według fanów diety bezglutenowej początki są bardzo obiecujące, bo traci się kilka zbędnych kilogramów. - Na początku pozbyłem się całego tego „glutenowego balastu”, który jadłem przed przejściem na dietę i poczułem się o wiele lżej. I to uczucie pozostało. Mimo tego, że jem tyle samo, co wcześniej, a może nawet więcej to nie tyje i czuje się lekko, poprawiło się moje trawienie, samopoczucie i cera. Nie czuję się już także tak często zmęczony jak wcześniej – wyjaśnia mi Jędrzej Wejman, 25-latek z Warszawy, z którym rozmawiam na jednym z forów internetowych poświęconych diecie bez glutenu.

Ponieważ sceptycznie podchodzę do każdych nowinek dietetycznych i w tym przypadku szukam dziury w całym. Bo, czy na takiej diecie można jeść smacznie? - Oczywiście, że można! Dieta bezglutenowa nie wyklucza udziału produktów zbożowych, bo na szczęście mamy ogromny dostęp do wielu ziaren naturalnie bezglutenowych. Unikając glutenu dieta automatycznie staje się zdrowsza, bo zwraca się uwagę na skład wszystkich produktów jakie dopuszczamy do swojego jadłospisu ponieważ posiłki przygotowuje się samemu. Dlatego to, czy jest smacznie zależy po prostu od nas, od naszych umiejętności kucharskich i pomysłowości. W każdym razie, przede wszystkim wiemy co jemy i spożywamy tym samym o wiele mniejszą ilość produktów wysokoprzetworzonych – zapewnia autorka. - Przez co dieta bezglutenowa może być nie tylko zdrowa ale też bardzo smaczna, bo gotujemy przede wszystkim sobie sami w domowym zaciszu. Zachęcam! - kończy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto