Wszystkie chętne dziewczyny zebrały się o godzinie 11.00 w Centrum Edukacyjno-Kongresowym Politechniki Śląskiej. Okazało się, że ponad 100 dziewcząt zainteresowało się ofertą uczelni. Wliczając w tą liczbę panie, które przyszły na dni otwarte Politechniki, które odbyły się 1 kwietnia, to daje nam kilkaset potencjalnych kandydatek na studia.
- Chcemy przyciągnąć dziewczęta na wydziały, na których mamy ich deficyt. Kobiety są tak samo dobre na technicznych kierunkach, jak mężczyźni - mówił Paweł Doś, rzecznik uczelni.
Okazuje się, że uczelnia odnosi w tym kierunku sukcesy, bo chociaż zmniejszyła się w tym roku ilość studentów na Politechnice, to liczba kobiet tam studiująca wzrosła. To dobrze rokuje na przyszłość. Obecnie 1/3 studentów na gliwickiej szkole wyższej to panie.
- Mamy wydziały, na których studiuje więcej kobiet niż mężczyzn. Na te, próbuje przyciągnąć panów. Jednak na wydziale elektrycznym jest tylko 2-3 % pań, chcielibyśmy to w przyszłości zmienić. - Paweł Doś wyjaśnia powody dni otwartych tylko dla kobiet.
Dziewczęta, które odwiedziły w piątek uczelnie miały szansę na spotkania z wykładowcami i studentkami wszystkich wydziałów Politechniki Śląskiej. Następnie mogły obejrzeć wydziały, którymi byłyby w przyszłości zainteresowane. Do ich dyspozycji były laboratoria, aule i sale wykładowe.
Chociaż wciąż maturzystki wybierają przede wszystkim kierunki humanistyczne, to zaobserwowano wzrost zainteresowania kierunkami technicznymi. Gliwicka uczelnia stara się zachęcić młode panie poprzez przedstawianie możliwości kariery po danych kierunkach. Okaże się, czy dziewczęta zostały odpowiednio przekonany i zechcą w przyszłym roku akademickim studiować na Politechnice Śląskiej.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?