Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dom skąpany w świetle

Arkadiusz Nauka
Marian Smołka z Przyszowic od lat przyozdabia swój dom tysiącem lampek choinkowych. Ten widok robi duże wrażenie

Marian Smołka, mieszkaniec Przyszowic, jest właścicielem jednego z najpiękniej oświetlonych domów w regionie. W okresie świąteczno - noworocznym jego dom zamienia się w jedną wielką iluminacje. Marian Smołka swój dom przyozdabia już od 12 lat. Zaczęło się od kilku lampek, które Pan Marian powiesił, aby sprawić radość swoim wnukom. Z roku na rok dodawał nowe elementy, a jego dom zyskał sławę jednego z najpiękniej oświetlonych w całym regionie.

- Cieszę się, że tak pięknie to wygląda. Ludzie przyjeżdżają z daleka, żeby zobaczyć te wszystkie ozdoby. Nie raz goszczę tu całe wycieczki i specjalnie dla nich włączam całą iluminację - mówi Smołka.

Nas również zainteresował wyjątkowy dom Pana Mariana i regularnie odwiedzamy Przyszowice, aby sprawdzić, jakie nowości wprowadził pan Marian do swojej, i tak juz budzącej zachwyt, świątecznej konstrukcji. Reporter DZ w tym roku również złożył wizytę Panu Marianowi i udokumentował dzieło Marian Smołki.

Zjawiskowo przyozdobiony i oświetlony dom jest wyłącznie dziełem rąk pana Mariana. Jak sam przyznaję, jego widok cieszy oko, ale ludzie często nie zdają sobie sprawy, ile pracy trzeba włożyć w udekorowanie domu, a także podwórka.

- Założenie wszystkich ozdób w tym roku zajęło mi około trzech dni. Dodatkowo pracę utrudniała mi pogoda. Mocno padający deszcz i silny wiatr uniemożliwiały założenie całego oświetlenia - tłumaczy Marian Smołka.

Problemem są też uniedogodnienia techniczne. Pan Marian konkretnych kompletów oświetlenia używa od kilku lat. Zdarza się więc, że niektóre z nich są już zużyte.

- Oczywiście wcześniej sprawdzam wszystkie żarówki, lampki i ozdoby czy są sprawne. Jeśli nie, to na bieżąco je wymieniam. Zajmuję to znowu dodatkowy czas i pieniądze, ale potem już jest sama przyjemność jak to wszystko działa - przekonuje Smołka.

Obecnie pan Marian używa około 70 kompletów lampek choinkowych. Przyznaję jednak, że są już one przestarzałe.

- Trzeba powoli wszystko wymieniać na energooszczędne LED -y, bo zużycie prądu przy takiej ilości oświetlenia jest bardzo duże - mówi Pan Marian. W okresie świąt płaci wyższy rachunek o około 100 złotych, zaznacza jednocześnie, że raz w roku można się poświęcić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto