18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Don Żuan na wakacjach. Prapremiera w Gliwickim Teatrze Muzycznym [Aktualizacja]

Marlena Polok-Kin
Krzysztof Krzemiński
Wpadająca w ucho muzyka. Świetna choreografia. Fantastyczne kostiumy. Teatr w teatrze, w musicalowych klimatach. To składowe najnowszej propozycji Gliwickiego Teatru Muzycznego. A jaka całość?

Coś z Moliera, coś z głowy Krzysztofa Piotrowskiego, coś z żartu Anny Polony. Daję słowo, że będziecie zaskoczeni. Czy warto? Odpowiecie sobie, obejrzywszy całość przedstawienia. Dlaczego? Bo zdania są baaardzo podzielone - nawet te widzów. Krytyki natomiast zgodne - przeczytacie niebawem sami.
My dziś powiemy tylko tyle - Don Żuan, jak od wieków bywa, znów kogoś omotał i przechytrzył. Najpierw pokazał się z lukrowanej strony, a gdy odkrył karty - lipa.

Przypomnijmy.

Wszystko wzięło się z żartu. Anna Polony nie przypuszczała, że podróż samochodem z Krzysztofem Korwinem Piotrowskim z Gliwic do Krakowa będzie miała takie skutki. Będzie teatr w teatrze. To już było? Jeśli tak myślicie, że to już widzieliście, przeżyjecie zaskoczenie.

Wyobraźcie sobie, że teatr stoi na krawędzi bankructwa, więc dyrektor Gabarini jest tak zdesperowany, że zgadza się powierzyć główną rolę w szykowanym właśnie spektaklu amatorowi. Nie, nie dlatego, że to jakiś wielki talent.To bogacz - właściciel fabryki gwoździ - Prezes Karol. On spełni marzenia o scenicznej karierze, a teatr - dostanie od niego okrągłą sumkę na nowe przedstawienie. Jak sobie Krol poradzi? Jakie będą tego skutki?

I czy uwierzycie, że całość - choć z Don Żuanem w tytule - ma, jak twierdzą realizatorzy, Molierowskie korzenie? Cóż, takie rzeczy to tylko w teatrze.

Jak to przed premierą - każdy egzemplarz scenariusza starannie przydeptany, nikt nie gwiżdże. Wszyscy chodzą na palcach wokół wielkiej damy polskiego teatru. Tym razem jednak na scenie jej nie zobaczymy. Anna Polony pojawi się w niecodziennej i poniekąd - debiutanckiej roli.

Tremę mam jak diabli. A im bliżej premiery, tym gorzej. No ale biorę to wszystko, co tu w Gliwicach robimy, na siebie, bo ja tym kręcę. Zobaczycie sami, zespół gliwicki jest znakomity - mówi nam Anna Polony w Gliwickim Teatrze Muzycznym. Sądząc po obejrzeniu fragmentów spektaklu - nie przesadza.

Czemu wspominamy o debiucie? Ponieważ znana aktorka debiutuje w roli reżysera spektaklu muzycznego pt. „Wakacje Don Żuana". I choć, jak mówi, to dzieło przypadku, do sprawy podchodzi ze śmiertelną powagą. Sama żartem zastanawia się, cóż to za dzieło powstało. Wodewil? Nie, to było przed wojną. Farsa, komedia muzyczna i musical? Wszystkiego po trochu. Scenariusz został oparty na Molierowskiej komedii "Mieszczanin szlachcicem".

Skąd nagle ten Don Żuan , w dodatku na wakacjach? Zdradzimy, że w tę rolę wciela się Michał Musioł (a pani reżyser narzeka, że zrzucił brzuszek, próbując "Tarzana", którego premiera także niebawem!).

Jak zdradza Krzysztof Korwin Piotrowski, autor pełnego intryg i skrzącego się humorem scenariusza, daleko, daleko odbiegającego od klasycznego wzorca, szykuje się więc spektakl współczesny, a jakże. Do tego młodzi, zdolni realizatorzy - muzyka Marka Kuczyńskiego, choreografia - Jakuba Lewandowskiego. Kierownictwo muzyczne - Bassem Akiki i Przemysław Neumann. Teksty piosenek - Michał Rusinek, znany autor, a do tego - sekretarz Wisławy Szymborskiej.

-Będzie dużo, dużo więcej, niż się spodziewacie. Wybierzecie się wraz z Don Żuanem na wakacje. Poznacie siłę energetycznego flamenco. Zakręci wam w głowach kolorowe jak w "Baśniach z 1001 nocy" i filmach Bollywood. Po drodze także trafimy na Kubę jak wulkan gorącą-zachęcają realizatorzy przedsięwzięcia.

Dodajmy, że tancerze zawirują w fantastycznych kostiumach autorstwa Zofii de Ines... Coś jeszcze? Prapremiera na deskach Gliwickiego Teatru Muzycznego 23 marca o godz. 19. To już dziś! Patronat nad spektaklem sprawuje „Dziennik Zachodni".

W foyer czeka na Państwa wiele niespodzianek. Jak podkreśla Krzysztof Korwin Piotrowski, będzie się działo już kilkanaście minut przed spektaklem, koniecznie przyjdźcie wcześniej! Warto też obejrzeć znakomitą wystawę zdjęć Krzysztofa Krzemińskiego, który przez wiele godzin towarzyszył artystom i realizatorom podczas prób. Jednak od samego progu powita Was sam Prezes Karol.

Kolejne spektakle będą grane w najbliższym czasie jeszcze w sobotę, w niedzielę oraz w najbliższy wtorek, 27 marca. W kwietniu - 22, w niedzielę.

Kasa biletowa GTM czynna od wtorku do soboty w godz. 9.00 - 19.00, w niedziele, poniedziałki i święta - 2 godz. przed spektaklem
Tel. 32 232 13 39

Więcej o spektaklu po premierze - w najbliższym wydaniu Tygodnika Gliwice Nasze Miasto, dodatku do DZ.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto