Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Duchowni modlili się na gliwickim cmentarzu żołnierzy radzieckich

Joanna Heler
W uroczystościach uczestniczył prawosławny duchowny, ojciec Andriej Łazariew
W uroczystościach uczestniczył prawosławny duchowny, ojciec Andriej Łazariew fot. JH
Za dusze 2,5 tysiąca żołnierzy radzieckich pochowanych w Gliwicach oraz 6 tys. polskich oficerów, których ciała złożone są w Miednoje modlili się duchowni prawosławni i katoliccy. Uroczystości odbyły się na gliwickim cmentarzu żołnierzy radzieckich w pierwszą rocznicę postawienia w tym miejscu krzyża.

Nawiązuje on w swej stylistyce do okresu sprzed podziału kościoła na wschodni i zachodni. Pół wieku temu symbole chrześcijaństwa, ale i muzułmańskie półksiężyce znajdowały się także na grobach żołnierzy. Potem zastąpiły je czerwone gwiazdy, które ostały się po dziś.

Krzyż na gliwickiej nekropolii to efekt wieloletniej współpracy gliwickich specjalistów zajmujących się leczeniem uzależnień ze stowarzyszenia Familia z przedstawicielami kościoła prawosławnego w Rosji. Polacy szkolą rosyjskich terapeutów, a ci w swym kraju, głównie przy cerkwiach zakładają poradnie leczenia uzależnień. Dbają też o o groby polskich oficerów zamordowanych przez NKWD i pochowanych w Miednoje.

25-letni Andriej z Rosji kończy już leczenie w gliwickiej Familii. Jak podkreśla, cenne jest to, że to nie politycy, a zwykli ludzie dążą do tego, by między zwaśnionymi narodami zapanowała zgoda.

- Dopóki my będziemy pamiętać o mogiłach Polaków pochowanych w Rosji, tak długo wy będziecie dbać o nasze. Wojny wymyślają politycy, ale z ich powodu cierpią zwykli ludzie – podkreślił Ivan Ulitik, konsul Federacji Rosyjskiej w Krakowie.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto