Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fałszywy policjant rozkochiwał w sobie gliwiczanki

JH
Nawet 8 lat pozbawienia wolności grozi 28-letniemu warszawiakowi, który w Gliwicach udawał policjanta, a przy okazji pod przykrywką tajniaka zdołał wkraść się w łaski dwóch gliwiczanek. Przy okazji popełnił kilka zabronionych czynów, za co grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna mieszkał w Gliwicach od pół roku, wynajmując różne mieszkania. O swej pracy mówił, że jest tajna, ale przy okazji ujawniał takie policyjne atrybuty jak pistolet, kajdanki oraz policyjna odznaka.

- W relacjach z kobietami był bardzo szarmancki. Nic więc dziwnego, że zjednywał sobie ludzi, w szczególności przedstawicielki płci pięknej. Szybko też zaskarbił sobie łaski przyszłych teściów. Policjanci wpadli na jego trop w wyniku pracy operacyjnej – mówi Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji.

Przy mężczyźnie znaleziono pistolet hukowy imitujący bardzo dokładnie policyjną broń. Ponadto zatrzymany miał przy sobie kajdanki oraz replikę policyjnej odznaki. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mógł się dopuścić oszustw i przywłaszczeń na kwotę przekraczającą 10 tys. zł. Ponadto jak ustalili śledczy, fałszywy policjant podjął się co najmniej kilku interwencji związanych z ruchem drogowym, zatrzymań sprawców wykroczeń, kończących się pouczeniami. Te miały na celu zaimponowanie pasażerkom jego samochodu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto