Jak informuje Justyna Przybysz, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych, który zarządza fontanną, trwają właśnie testy programu uruchamiającego wodę w fontannie.
- Musimy sprawdzić, czy wszystko prawidłowo działa. Program ma ustawioną zmieniającą się wysokość tryskaczy i częstotliwość ich uruchamiania - mówi Justyna Przybysz.
Zapewnia, że gliwiczanie zobaczą fontannę podświetloną kolorowymi światłami pod koniec przyszłego tygodnia. Dlaczego dopiero wtedy? Ponieważ program uruchamiający tryskacze nie działa prawidłowo. Ścieżka wybudowana pomiędzy strumieniami wody podczas testów była zalewana wodą. Tymczasem powinna być sucha, a strumienie fontanny powinny być na tyle wysoko, aby można było swobodnie pod nimi się przespacerować i nie zmoknąć.
Fontanna ma być ona miejscem spacerów i odpoczynku mieszkańców.
- Latem w ciągu dnia na pewno mieszkańcy będą tutaj szukali ochłody, a wieczoram będą oglądać kolorową fontannę - zapewnia Przybysz.
Dodajmy, że plac Piłsudskiego jest objęty miejskim monitoringiem, więc wszelkie próby zniszczenia czy zaśmiecenia fontanny zostaną nagrane.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?