Gliwiccy akademicy zaczęli trenować

W poprzednim sezonie męska drużyna AZS WASKO Politechnika ŚLąska w Gliwicach występowała w serii B I ligi. To było wielkie wyzwanie dla akademików, gdyż w tak wysokiej grupie rozgrywkowej grali po raz pierwszy. Mimo ambitnej postawy beniaminkowi nie udało się utrzymać. W nadchodzącym sezonie gliwiczanie zagrają więc w drugiej lidze, choć na razie nie wiadomo w jakiej grupie. W Polskim Związku Piłki Siatkowej nie ustalono jeszcze podziału. Na razie więc akademicy muszą się uzbroić w cierpliwość.

Zawirowania organizacyjne nie mają jednak wpływu na przygotowania gliwickiej drużyny. Rozpoczęła ona treningi, ale w okrojonym składzie. W Akademickich Mistrzostwach Polski w siatkówce plażowej w Gdyni rywalizują: Marcin Iglewski, Emil Siewiorek, Arkadiusz Leś, Aleksander Mutryn. Na razie para Siewiorek, Iglewski zajmuje drugie miejsce i ma spore szanse na awans do finałowego turnieju, który rozegrany zostanie w połowie sierpnia.

Z zespołu odeszło trzech zawodników. Krzysztof Stanek prawdopodobnie postanowił zakończyć zawodniczą karierę. Jacek Pić zdał egzamin do Centralnej Szkoły Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie. Będzie tam na studiach dziennych. Wprawdzie zapewnił on trenera Krzysztofa Czaplę, że postara się pogodzić naukę z treningami, ale wydaje się, że będzie mu bardzo trudno to zrealizować. Do Energetyka Jaworzno powrócił Jarosław Tepling, który na rok był wypożyczony do AZS i nie udało się go utrzymać w Gliwicach. Jeżeli dodamy, że w trakcie minionego sezonu do AZS Nysa przenieśli się Marcin Kozioł i Daniel Wilk, to jak widać sytuacja kadrowa gliwiczan nie jest najlepsza.

Na razie wiadomo, że nowymi zawodnikami AZS Gliwic będą Fijoł z Górnika Radlin i Marcin Grzegoszczyk z tego samego klubu. Ten drugi był wypożyczony do Radlina z Gliwic. Można zatem mówić o jego powrocie. Prawdopodobnie do Gliwic przyjdzie także Krymarys z drugiej drużyny Skry Bełchatów.
Zespół AZS będzie się przygotowywać do nowego sezonu na własnych obiektach, gdyż nie jest go stać na obóz.