Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gliwice: Designowe miasto? Mamy świetnie zaprojektowaną przestrzeń publiczną

Redakcja
Nowe Gliwice, urokliwa starówka, a może radiostacja i jej otoczenie? O tym, co tak bardzo zachwyciło architektów z jury konkursu "Designowe miasto" - pisze Monika Chruścińska

Z jednej strony górująca niczym lokalna wieża Eiffla radiostacja, prawie stuletnia, acz futurystyczna palmiarnia i magiczne ruiny teatru. Z drugiej: Nowe Gliwice, przebudowany budynek dawnego kinoteatru "X" i lofty w spichlerzu.

Okazało się, że podobają się nie tylko gliwiczanom, ale także architektom. Nasze miasto zostało bowiem wyróżnione w ścisłym finale ogólnopolskiego konkursu "Designowe miasto".

W konkursie o zwycięstwo rywalizowało kilkanaście miast, które w nowoczesny i funkcjonalny sposób zagospodarowują swoją przestrzeń publiczną.

Każde chwaliło się konkretnymi, już zrealizowanymi projektami, które potem oceniali architekci i internauci. Do ścisłego finału zakwalifikowało się pięć miast, poza Gliwicami były to: Chełmno, Ciechanów, Chojnice i Gorzów Wielkopolski, który ostatecznie wygrał rywalizację i przez dwa tygodnie będzie reklamował się za darmo na 30 billboardach w całym kraju.

W każdym z finałowych miast ekipa TVP, we współpracy z władzami miasta, przygotowała kilkuminutowy materiał, który prezentował najbardziej designerskie oblicze miejscowości. Wszystkie filmy były emitowane w porannym programie "Kawa czy Herbata" w TVP. Gliwice chwaliły się Nowymi Gliwicami, przebudowanym dawnym kinoteatrem"X", terenami wokół radiostacji i loftami.

Nasze rozwiązania przypadły do gustu zwłaszcza architektowi Karolowi Pasternakowi z NOKEarchitects z Warszawy, który podczas obrad jury swój głos oddał właśnie na Gliwice.

- Podoba mi się to, że miasto w sposób kompleksowy podchodzi do przestrzeni miejskiej - chwali architekt. - Tu nie ma jednego budynku godnego wyróżnienia, bo architektom udało się ogarnąć i nadać specyficzny klimat całemu miastu, szanując przy tym jego industrialny charakter - wyjaśnia.

Jako przykład godny naśladowania w innych miastach podaje Nowe Gliwice, gdzie na terenie nieczynnej kopalni powstało Centrum Edukacji i Biznesu.

Takiego samego zdania są także nasi rodzimi architekci.

- Gliwice to miasto, w którym tradycja przeplata się ze współczesnością - zaznacza Przemo Łukasik z biura Medusa Group. - Dzięki temu, że miasto otwarte jest na rehabilitowanie zabytków poprzemysłowych, jako nieliczne radzi sobie dziś z dominacją przestrzeni przemysłowej - mówi.

Przemo bardzo lubi też u nas pracować. To właśnie zespół Łukasik-Zagała zaprojektował lofty w spichlerzu, a ostatnio na terenie Nowych Gliwic buduje się zaprojektowany przez architektów biurowiec Infinite Dreams.

- Obszar "Nowych Gliwic" to miejsce, które budzi nasze największe nadzieje. Przestrzeń jest tu dynamiczna i stanowi zachętę dla działalności innowacyjnych - podkreśla.

Przypomina także, że na swo-je drugie życie czeka w mieście wieża ciśnień przy ul. Sobieskie-go. Jest w złym stanie technicznym, po tym jak w 2008 spłonął jej dach .

- Już dwukrotnie uzyskiwaliśmy pozwolenie na jej rehabilitację. Inwestorzy cały czas jednak czekają z rozpoczęciem prac na odpowiedni moment na rynku nieruchomości - mówi Łukasik. - Wieża to trudna forma do zaadaptowania. Ciężko zaadaptować ją tak, aby przyniosła szybki zwrot pieniędzy włożonych w jej odbudowę - mówi.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto