Jak wygląda kontakt z mieszkańcami w XXI wieku w wykonaniu gliwickich urzędników? Można przyjść, zadzwonić, zajrzeć na stronę internetową... Jak w poprzednim stuleciu.
Swój profil posiada jedynie Miejski Serwis Informacyjny. Działa tam niespełna rok, ale jeszcze nie "polubiło go" nawet 300 osób! Na dodatek nie jest promowany nawet na stronie gliwickiego urzędu.
Portal megafoni.pl przygotował raport dotyczący działalności miast na Facebooku. Okazało się, że najpopularniejsze oficjalne profile mają Wrocław (ok. 45 500 fanów), Poznań (ok. 31 000) i Warszawa (25 600).
Największe miasta z naszego województwa również znalazły się w tym zestawieniu. To Częstochowa, Dąbrowa Górnicza, Katowice, Sosnowiec, Tychy i Zabrze.
- Pomysł zrodził się z potrzeby ożywienia dialogu na linii miasto-mieszkańcy. Chcieliśmy również wykorzystać szansę na tanią i skuteczną promocję Katowic stwarzaną przez rozwijające się social media - tłumaczy Marcin Karbowski z Wydziału Promocji Urzędu Miasta Katowice (ponad 8 000 fanów).
- Zależy nam na stworzeniu platformy komunikacji z mieszkańcami, turystami oraz sympatykami naszego miasta. Użytkownicy mogą aktywnie uczestniczyć w tworzeniu profilu przesyłając komentarze, zapowiedzi oraz relacje z imprez i zdjęcia - mówi Sławomir Gruszka z Wydziału Kontaktów Społecznych Urzędu Miejskiego w Zabrzu (ok. 1 000 fanów).
Dodajmy, że swoje oficjalne profile mają już np. Pyskowice i cały szereg miejskich oraz gminnych instytucji w powiecie.
Dlaczego więc Gliwice, jedno z największych miast w regionie, unika takiego kontaktu z mieszkańcami?
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
