Sprzedawały nielegalne zaświadczenia zawodowe. Kobiety zostały zatrzymane
Od 2018 roku - w wydziale walczącym z przestępczością gospodarczą gliwickiej komendy policji - prowadzone było postępowanie przygotowawcze pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Gliwice-Zachód.
Sprawa dotyczyła poświadczenia nieprawdy - w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - w dokumentacji przeprowadzanych w Gliwicach kursów i egzaminów z obsługi wózków widłowych.
Do winy przyznała się właścicielka jednej z gliwickich firm. Kobieta, mając uprawnienia do przeprowadzania kursów i szkoleń, najpierw prowadziła je w sposób jak najbardziej legalny. Po czasie jednak, kiedy nie miała już środków na pokrycie narastających długów, zaczęła wydawać zaświadczenia o ukończeniu szkoleń osobom, które w nich w ogóle nie uczestniczyły.
W internecie druga z kobiet zamieszczała ogłoszenie o treści: „Wózki widłowe – uprawnienia w 24h”. Zainteresowani mogli dzwonić - wówczas dowiadywali się, że uzyskanie stosownych zaświadczeń bez odbycia kursu jest możliwe za kwotę ok. 200 zł. Następnie kierowała wszystkich chętnych do swojej wspólniczki.
Zaświadczenia wydawano na podstawie danych przekazywanych przez klientów, a po potwierdzeniu przelewów, wysyłano je pocztą. Zdarzało się, że główna podejrzana wręczała je również klientom osobiście. Zyskami panie dzieliły się po połowie.
W wyniku przeprowadzonego postępowania, śledczy uzyskali na tyle obszerny materiał dowodowy, który pozwolił przedstawić obu kobietom aż 272 zarzuty. Dotyczą one poświadczania nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Za tego rodzaju przestępstwo grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Z kolei osoby, które posługiwały się dokumentami, uzyskanymi w taki oto nielegalny sposób, grozi kara do dwóch lat więzienia.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?