O tym, że gliwicka fabryka wychodzi z kryzysu świadczył dzisiejszy Family Day - impreza na którą pracownicy zakładu przychodzą ze swymi rodzinami. W ostatnich latach tego całodniowego festynu nie organizowano, bo i nie było czego świętować. Rok temu z Gliwic wyjechało raptem ok. 96 tys. egzemplarzy opli, a umów nie przedłużono 500 pracownikom. W tym roku z taśm produkcyjnych ma już zjechać 170 tys. aut. Sygnałem poprawy sytuacji w fabryce jest także powrót do trzyzmianowego systemu pracy, a w efekcie wzrost zatrudnienia do 3 tysięcy osób.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?