Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gliwickie piekiełko

Tomasz Kuczyński
Jacek Krzyżanowski był prezesem przed Józefem Drabickim
Jacek Krzyżanowski był prezesem przed Józefem Drabickim Fot. Mikołaj Suchan
Po spadku Piasta do I ligi daje o sobie znać gliwickie piekiełko. Kibice widzą winnych w wiceprezesie klubu Zbigniewie Koźmińskim i wiceprezydencie miasta Piotrze Wieczorku. Ten drugi daje natomiast do zrozumienia, że odpowiedzialny za taki stan rzeczy jest były prezes Jacek Krzyżanowski.

Reagując na ten zarzut, szef stowarzyszenia Piast i członek rady nadzorczej Piast SA przesłał do naszej redakcji oświadczenie, w którym czytamy m.in.: "kiedy pełniłem funkcję prezesa klubu zespół nigdy nie spadł do niższej klasy rozgrywkowej; obronił się przed degradacją, pomimo postawionych klubowi, udowodnionych zarzutów korupcyjnych dotyczących zdarzeń mających miejsce przed wybraniem mnie na prezesa klubu, tj. przed kwietniem 2005 r. (Piasta ukarano wówczas 10. punktami ujemnymi oraz grzywną); w 2008 r awansował - po raz pierwszy w historii klubu - do ekstraklasy, w której sezon 2008/09 ukończył na 10 miejscu. 3 lutego 2010 r., kiedy z przyczyn formalnych zostałem odwołany przez radę nadzorczą spółki Piast SA z funkcji prezesa jej zarządu zespół zajmował 11. pozycję w tabeli ekstraklasy i miał wszelkie szanse utrzymać się w niej na kolejny sezon 2010/11" - napisał Krzyżanowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto