Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górnik Polkowice - Piast Gliwice 0:1. Skuteczny atak na szczyt tabeli gliwiczan

Rafał Musioł
Zespół Marcina Brosza nie zwalnia tempa i zbiera punkty
Zespół Marcina Brosza nie zwalnia tempa i zbiera punkty Mikołaj Suchan
Gdy piłkarze Piasta Gliwice schodzili na przerwę w Polkowicach dobiegało końca spotkanie w Niecieczy. Remis Termalicy z Pogonią oznaczał, że zwycięstwo zespołu Marcina Brosza będzie równoznaczne z wdarciem się na szczyt tabeli. A ponieważ gliwiczanie prowadzili w tym momencie 1:0, cel był bardziej niż realny. I rzeczywiście, po drugich 45 minutach gry, Piast mógł na rywali spoglądać już z góry, co zresztą prognozowaliśmy w piątkowym wydaniu naszej gazety.

O wyniku zadecydowała akcja ze szczęśliwej, jak się później okazało, 13 minuty. Wojciech Kędziora poradził sobie z obrońcami i strzałem z pola karnego zdobył swoją czwartą bramkę w tym sezonie. I chociaż gospodarze wdali się później w piłkarską wymianę ciosów to kolejne trafienie zadał Piast, tym razem po rzucie wolnym za sprawą Tomasza Podgórskiego. Dzięki temu ostatni kwadrans był już spokojny i gliwiczanie mogli kontrolować wydarzenia bez nadmiernego stresu.

A polkowiczanie? Pozostają jednym z dwóch zespołów, które nie zaznały jeszcze zwycięstwa. Tym drugim jest GKS Katowice.
- To był dobry mecz w naszym wykonaniu- krótko podsumował spotkanie Brosz.


Górnik Polkowice - Piast Gliwice 0:2 (0:1)
0:1 Wojciech Kędziora (13), 0:2 Tomasz Podgórski (75-wolny)

Widzów 300
Sędziował Jacek Zygmunt (Jarosław)

Górnik Szymański - Wacławczyk, Nowak, Bartków, Ałdaś - Janus, Peroński (88. Kazimierczak), KocotI (76. Miłek), Wacławczyk, Piotrowski - Podstawek (13. Więzik)
Piast Szmatuła - BuryanI, Matuszek, Krzycki, MatrasI - Hałgas (46. Świątek, 73. Groborz), Zganiacz, Urban, Cicman (90. Sopel), Podgórski - Kędziora

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto