Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gwałciciel w damskich majtkach

Marlena Polok-Kin
Spacery po odludnych okolicach mogą skończyć się tragedią – ostrzega policja. Mikołaj Suchan
Spacery po odludnych okolicach mogą skończyć się tragedią – ostrzega policja. Mikołaj Suchan
Policjanci nie mają wątpliwości – wielu przykrych zdarzeń, których ofiarami są kobiety, można było uniknąć. Rzecz w tym, że lekkomyślność i nieliczenie się z niebezpieczeństwem jest nagminne.

Policjanci nie mają wątpliwości – wielu przykrych zdarzeń, których ofiarami są kobiety, można było uniknąć. Rzecz w tym, że lekkomyślność i nieliczenie się z niebezpieczeństwem jest nagminne.

Ładna pogoda sprawia, że kobiety częściej pozwalają sobie na nocne spacery i samotne powroty z imprez – także zakrapianych alkoholem. Panie paradują obwieszone biżuterią, roznegliżowane i wprost rzucają się w oczy przestępców.

– Nie chodzi wcale o to, aby obwiniać kobiety, że prowokują mężczyzn. To agresorów nie zwalnia od winy. Warto mieć jednak świadomość, że pewna grupa ludzi, pozbawiona hamulców, oddaje się seksualnym popędom i popełnia przestępstwa. Lepiej zabezpieczyć się przed takimi tragicznymi nieraz sytuacjami – tłumaczą gliwiccy policjanci.

Przykłady można mnożyć, ponieważ zdarzają się każdego roku i często są łudząco do siebie podobne.

Krzysztof Skowron z gliwickiej komendy wspomina przypadek atrakcyjnej dziewczyny, która poznała w dyskotece dwóch panów. Jeden jej się bardzo podobał i dlatego przystała na propozycję odprowadzenia do domu. Panowie jednak postanowili odprowadzić ją we dwóch. Spokojnie doszli pod klatkę schodową i dopiero wewnątrz bloku zaczęli ją napastować. Kiedy kobieta nie chciała z nimi współżyć, broniła się... wyrzucili ją z pierwszego piętra przez okno.

Inna dziewczyna została zmuszona do stosunków z kilkoma panami, którzy – oprócz z pozoru sympatycznego kierowcy – siedzieli w samochodzie.

Historie, o których przypominają sobie policjanci, są tyleż typowe, co tragiczne. Niech będą przestrogą. Dziewczyna, po imprezie w jednej z gliwickich dyskotek w centrum miasta, „załapała się” na podwiezienie samochodem przez dopiero co poznanego mężczyznę. Kierowca malucha wydawał się jej sympatyczny i bez oporów wsiadła do jego auta. Tymczasem mężczyzna, zamiast w umówionym kierunku, wywiózł ją do podgliwickiego lasu i brutalnie zgwałcił. Potem wyrzucił ją z samochodu i odjechał. Sprawca do dziś pozostaje nieuchwytny.

Policjanci mnożą przykłady, kiedy to kobiety wracają do domu bocznymi dróżkami, albo idą na skróty. Niektóre igrają z życiem, wybierając się do domu leśnymi dukatami, żeby sobie skrócić drogę. – Jak stać nas na imprezę i flaszkę, to i stać na taksówkę – mówią nie owijając w bawełnę policjanci.



Ostrożność to podstawa
Nadkomisarz Magdalena Zielińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.

Przede wszystkim należy pamiętać, że roznegliżowana i obwieszona biżuterią kobieta rzuca się w oczy. Zadbajmy więc, aby po wyjściu z imprezy czy przyjęcia schować błyskotki i nałożyć na siebie np. kurtkę. Torebki nie przerzucamy luźno przez ramię, tylko trzymamy na brzuchu. Nie oddalamy się z obcymi, nie imprezujemy w niepewnym towarzystwie i staramy się wracać do domu z kimś dobrym znajomym bądź taksówką. Prośmy taksówkarza, aby nas odprowadził pod drzwi. Jeśli ktoś nas zaatakuje, krzyczymy „Pali się”. Wówczas więcej osób zareaguje. Zasadnicza sprawa, to starać się uciec złoczyńcy. Nawet jeśli mamy za sobą kurs samoobrony, nie czekajmy, aż przyjdzie nam zmierzyć się z większym i cięższym przeciwnikiem. Dobrze jest użyć paznokci i kaleczyć nimi napastnika. To go osłabi na chwilę i da nam szansę ucieczki. A w dodatku napastnik będzie „naznaczony” i łatwiejszy do zidentyfikowania. Można psiknąć lakierem czy dezodorantem, to na chwilę go osłabi. Jeśli jesteśmy zmuszone przejść przez niebezpieczny obszar, trzymajmy w dłoni dezodorant lub lakier do włosów. Idźmy możliwie najbardziej oświetlonymi ulicami, tam, gdzie przejeżdżają samochody. Może się zdarzyć najgorsze – gwałt. Nie wolno po tym zdarzeniu się myć, palić ubrań, trzeba natychmiast zawiadomić policję. Warto pozostać na miejscu zdarzenia, bo wiele razy okazywało się, że kobieta jadąca w radiowozie z policjantami zaraz po zdarzeniu rozpoznawała gwałciciela na ulicy. Starajmy się zapamiętać jak najwięcej szczegółów, aby policja mogła szybko namierzyć przestępcę. Zdarzyło się, że ujęliśmy mężczyznę, bo jego ofiara pamiętała, że miał na sobie koronkowe damskie majtki. Był w naszych kartotekach i skłonność do przebierania się była nam znana.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto