Jak się okazało, dwóch funkcjonariuszy z Holandii pracuje w wydziale tzw. rowerowych patroli, a pozostali to dowódca grupy operacyjno-dochodzeniowej, policyjny specjalista wiktymologii oraz szef komendy miejskiej w Maastricht. Podczas wizyty w Gliwicach policjanci z kraju tulipanów zorganizowali gliwickim kolegom nietypowe, bo rowerowe szkolenie.
- Holendrzy pokazali naszym policjantom i strażnikom miejskim kilka technik, jak wykorzystywać rower jako pomoc w zatrzymywaniu i unieszkodliwianiu przestępców, a także nauczyli kilku ćwiczeń, które ułatwiają codzienną pracę na rowerze - mówi podkom. Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji.
Jak podkreśla, policjant na rowerze ma wyostrzone zmysły: widzi, co się dookoła niego dzieje, więcej słyszy, a także poczuje, gdy coś się zacznie palić.
- Łatwiej też o kontakt obywatela z przejeżdżającym na rowerze policjantem. Radiowóz tego nie daje - uważa podkom. Słomski.
W Holandii rowerowy patrol policji nikogo już nie dziwi. Takie patrole z powodzeniem funkcjonują tam od 10 lat. Są sprawdzone i bardzo skuteczne podczas pościgów w miejscach, gdzie poruszanie się policyjnym radiowozem jest niemożliwe - np. na wąskiej uliczce.
Niestety, w Polsce patroli na rowerach jest wciąż bardzo, bardzo mało. W dużych miastach ich nie spotkamy.
Tymczasem gliwicki garnizon może się pochwalić ściganiem przestępców przez policjantów na rowerach.
- Rowerowe patrole pracują w sezonie letnim w rejonie wszystkich akwenów i kąpielisk na terenie powiatu gliwickiego - mówi Marek Słomski.
Funkcjonariusze z Gliwic zrewanżowali się Holendrom, zapoznając ich ze specyfiką pracy polskiej policji. Policjanci z Maastricht dowiedzieli się, z jakimi typami przestępczości najczęściej spotykają się stróże prawa w naszym kraju i w jaki sposób z nimi walczą.
- Ta wiedza bardzo pomoże policjantom z Holandii, ponieważ w tym kraju mieszka i pracuje wielu Polaków - podkreśla podkom. Słomski.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?