MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jazda na lodzie

(jh)
Jedna piaskarka wiosny nie czyni - czy drogowcy poradzą sobie z nagłym atakiem zimy?
Jedna piaskarka wiosny nie czyni - czy drogowcy poradzą sobie z nagłym atakiem zimy?
Pierwsze przymrozki utwierdziły policjantów w przekonaniu, że nie jeździmy bezpiecznie Dochodzi godzina osiemnasta. Zacina ostry wiatr, zaczyna padać śnieg. Ulicą Pszczyńską w Gliwicach pędzą samochody.

Pierwsze przymrozki utwierdziły policjantów w przekonaniu,
że nie jeździmy bezpiecznie
Dochodzi godzina osiemnasta. Zacina ostry wiatr, zaczyna padać śnieg. Ulicą Pszczyńską w Gliwicach pędzą samochody. Kierowca golfa, prawdopodobnie na skutek nieuwagi, wjeżdża w tył volkswagena polo. Pasażerom, ani kierowcom nic się nie stało. Aby nie tarasować ruchu, oba pojazdy zjeżdżają na pobocze. Dziesięć minut później pojawia się star, który chce skręcić w ulicę św. Jacka. Wykonujący manewr spogląda na stojące na poboczu volkswageny. Nie zwraca uwagi na "tnącego" właściwym pasem transportera i wykonuje skręt w lewo. Transporter wbija się w maskę stara. Kierowca jeszcze żyje, gdy jest odwożony do szpitala. Umiera tam na skutek odniesionych obrażeń wewnętrznych...

Takich szczególnie niebezpiecznych miejsc jest w naszych miastach sporo. Gdzie więc znajdują się takie nieoficjalne "czarne punkty"?
Komisarz Janusz Kuchna z sekcji ruchu drogowego gliwickiej policji na pierwszym miejscu wymienia łuk drogi DK 88, pomiędzy ulicą Szymanowskiego, a zjazdem do Maciejowa. Policja zwróciła się do Urzędu Miasta, by został tu ustawiony znak, informujące że jest to czarny punkt na naszych drogach. Ma on charakter wyłącznie informacyjny, jednak wypisywana tu liczba ofiar działa na wyobraźnię kierowców.

- Profil tej drogi odbiega od doskonałości, a zmieniające się długości łuku i pochylenie poprzeczne drogi sprawia, że samochody mogą tracić przyczepność. Dzieje się tak zazwyczaj, gdy kierowcy przekraczają dozwoloną tu prędkość 90 km na godzinę i występują dodatkowe utrudnienia, jak śliska nawierzchnia. Wyjściem byłoby poszerzenie tej drogi, ale nie ma możliwości ze względu na znajdujący się tu most - wyjaśnia komisarz Kuchna.

Rękę na pulsie warto także trzymać przemieszczając się ulicami: Pszczyńską, Tarnogórską, Toszecką i Rybnicką. Do wypadków dochodzi tu najczęściej na skutek niedostosowywania prędkości. Do niebezpiecznych należy także skrzyżowanie ulic Rolników i Bojkowskiej. Występuje tu bowiem ograniczona widoczność, droga biegnie łukami, a konfiguracja terenu sprawia, że ci poruszający się ulicą Rolniczą nie zauważają... wjazdu na skrzyżowanie. Teraz ostrzegają przed tym wydające dźwięki poprzeczne pasy. Równie niebezpieczne było do niedawna skrzyżowanie ulicy Tarnogórskiej z Grottgera i Skowrońskiego. Od 1 listopada działa tu sygnalizacja, są pasy do skrętów.

Podkom. Dariusz Wesołowski z zabrzańskiej komendy na pierwszym miejscu wymienia DK 88 w rejonie Biskupic:
- Kierowcom wydaje się, że mkną po autostradzie, a to jest przecież zwykła droga. Nagminne jest ponadto zawracanie na podwójnej ciągłej, jeśli kierowcom przypomni się, że minęli po drodze Makro czy M1.
Sporo kolizji zdarza się w trzech innych miejscach. To skrzyżowanie ulicy Gdańskiej i Niedziałkowskiego, 1 Maja z de Gaulle?a oraz Roosevelta i 3 Maja. Policjanci kwitują: - Ludzie często nie patrzą na znaki...
W Rudzie Śląskiej dwa miejsca są szczególnie newralgiczne. To ulica Wolności, w pobliżu skrzyżowania z ul. Zabrzańską oraz Niedurnego. W obu przypadkach piesi wysiadający z tramwaju, bądź autobusu nie patrzą na sygnalizację i pakują się prosto pod koła przejeżdżających aut.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto