Piast Gliwice ma od lat oddanych kibiców. Byli oni z klubem w latach siedemdziesiątych, osiemdziesiątych i później. To był okres, kiedy Piast grał w drugiej lidze. Portem nastąpił trudny okres w historii klubu. Pierwsza drużyna piłkarska została wycofana z seniorskich rozgrywek. Wydawało się, że klub już się nie podniesie.
Dzięki kilku oddanym Piastowi działaczom w 1997 roku odrodziła się drużyna seniorów. Zaczęła występy w B klasie. Wtedy na mecze przychodziło kilka tysięcy widzów. Tak byli spragnieni futbolu. Potem fani Piasta jeździli ze swoją drużyną na mecze w lidze okręgowej, w czwartej, trzeciej, drugiej lidze.
Wreszcie w 2008 roku spełniło się ich największe marzenie. Piast awansował do ekstraklasy. Teraz Piast gra w I lidze. W związku z budową nowego stadionu, mecze rozgrywa w Wodzisławiu. Nie stanowi to jednak przeszkody, dla wiernych fanów, którzy jadą pod czeska granicę, aby dopingować swoją drużynę.
Działa Stowarzyszenie Kibiców GKS Piast Gliwice. Organizuje ono wyjazdy na mecze Piasta, przygotowuje oprawy meczowe.
- Staramy się współpracować ze stowarzyszeniem kibiców. W jesiennej rundzie doszło do przykrego incydentu podczas wyjazdowego meczu z Ruchem Radzionków. Nasi fani narozrabiali. Klub poniósł konsekwencje. Sądzę, że zrozumieli, że źle postąpili. Chcemy nadal z nim współpracować, dotować ich wyjazdy. Musimy porozmawiać i ustalić zasady współpracy - powiedział Józef Drabicki, prezes Piasta Gliwice.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
