Knurów: agresywny kierowca BMW sam postanowił wymierzyć sprawiedliwość. Dlaczego?
Do sytuacji doszło w sobotę - 6 lutego - w Knurowie - na ul. 1 Maja. Jak wynika ze wstępnych ustaleń mundurowych, kierujący BMW bardzo zniecierpliwiony uprzejmością (!) poprzedzającego go kierowcy samochodu marki Renault, który przepuścił kilka pojazdów jadących z naprzeciwka, postanowił sam wymierzyć sprawiedliwość.
Najpierw trąbił, później ominął go i umyślnie zajeżdżał drogę. Mężczyzna, który jechał francuskim pojazdem, zdołał w końcu wyprzedzić agresora i udał się na zakupy.
- Okazało się jednak, że BMW ruszyło za nim. Do scysji doszło na parkingu sklepowym. Z ustaleń wynika, że kierowca niemieckiego pojazdu szarpał 41-letniego mieszkańca powiatu gliwickiego, używając przy tym słów wulgarnych wobec niego i jego żony. Agresja przybrała tak duży poziom, że pokrzywdzony, ratując się, musiał użyć gazu pieprzowego - informuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
Jak się jednak okazało: to nie był koniec tej sprawy. Podczas, gdy pokrzywdzony robił zakupy w sklepie, w jego aucie wybito tylną szybę.
- Mundurowi szybko przybyli na miejsce i zastali załzawionego od gazu 45-latka, wskazanego przez świadków jako sprawca. Policjanci z knurowskiej jednostki wyjaśniają teraz okoliczności zajścia, a sprawę, po zebraniu materiałów dowodowych, prześlą do sądu z wnioskiem o ukaranie - dodaje oficer prasowy KMP w Gliwicach.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
