Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobieta z... muskułami

MIKOŁAJ SUCHAN
Pani Małgosia zapewnia, że jest typową babą. Lubi ładnie wyglądać i słuchać komplementów...

  MIKOŁAJ SUCHAN
Pani Małgosia zapewnia, że jest typową babą. Lubi ładnie wyglądać i słuchać komplementów... MIKOŁAJ SUCHAN
Sportem zainteresowała się jeszcze w czasach szkoły podstawowej, kiedy ,podkradała" swojej siostrze baletki. Jednak to nie taniec stał się jej życiową pasją.

Sportem zainteresowała się jeszcze w czasach szkoły podstawowej, kiedy ,podkradała" swojej siostrze baletki. Jednak to nie taniec stał się jej życiową pasją. Chociaż na parkiecie Małgorzata czuje się jak ryba w wodzie, po latach wybrała biegi maratońskie oraz... kulturystykę, którą trenuje z zapałem jedynie dla własnej satysfakcji.

Dzięki forsownym ćwiczeniom udało się jej nie tylko błyskawicznie w ciągu miesiąca zrzucić 15 kilogramów, aby wystartować w kategorii do 52 kilogramów.

- To, moim zdaniem, najbardziej ,kobieca" kategoria. Właściwie to bardziej fitness niż prawdziwa kulturystyka, chociaż ostatnio nawet ,fitneski" robią się coraz bardziej muskularne - mówi Małgorzata Rzepka.

Decyzję trenowaniu kulturystyki Małgorzata podjęła spontanicznie. Namówił ja trener z klubu, który zauważył, że posiada niesamowite predyspozycje do uprawiania tego sportu. Podczas swojego debiutu w zawodach w Nowym Targu zajęła trzecie miejsce po zaledwie miesięcznym treningu. Sukces bardzo ją zachęcił, jednak nigdy nie zdecydowała się aby traktować tę dyscyplinę zawodowo.

- Uprawiam sport dla własnej satysfakcji. Lubię zmierzyć się sama z sobą. To także sposób na chandrę, którą czasami miewam. Zakładam wtedy dres i biegam. Wracam z treningu i jestem szczęśliwa - mówi pani Małgosia.

Na co dzień jest osobą bardzo pogodną i żywiołową. Potrafi także bardzo szybko zarazić wszystkich swoim optymizmem.

- Klienci sklepu, w którym pracuję straszą, że przestaną przychodzić, kiedy tylko się nie uśmiecham - żartuje.

Małgorzata mieszka w Knurowie od siedmiu lat. Urodziła się nad morzem, w Rumii koło Gdyni. Na Śląsk przyjechała dla swojego męża, Tomka. Chociaż sport to jedynie hobby, pani Małgorzata ma na swoim koncie wiele sukcesów. Do takich zaliczyć można m.in. brązowy medal zdobyty podczas debiutu w Mistrzostwach Polski w Nowym Targu, tytuł Wicemistrzyni Śląska z 1999 roku, srebro w Ogólnopolskich Zawodach o Puchar Prezydenta Świętochłowic, złoto podczas VII Ogólnopolskich Zawodów Kulturystycznych w Czeladzi. Poza występami w zawodach kulturystycznych Małgorzata Rzepka bardzo chętnie biega. Bierze także udział w maratonach.

Co roku startuje w Biegu Barbórkowym oraz dziesięciokilometrowym biegu ulicznym w Knurowie. Biegła także w Sztafecie Fatimskiej z Częstochowy do Fatimy. Obecnie przygotowuje się do kwietniowego półmaratonu w Wiązownej. Aby zachować pokonuje codziennie kilkanaście kilometrów. W wolnych chwilach maluje lub wyszywa, najchętniej pejzaże. Marzy o przenosinach do domu, który budują wspólnie z mężem. Na pewno znajdzie się w nim także trochę miejsca dla psa, którego Małgorzata chciałaby kupić.

Sportowa dieta pani Małgorzaty

- Podczas uprawiania sportu, zwłaszcza kulturystyki, bardzo ważny jest sposób odżywiania. Staram się w czasie przerw pomiędzy zawodami i pokazami, aby mój jadłospis zawierał najważniejsze dla sportowców składniki. Są to przede wszystkim węglowodany, np. które dają energię oraz białko. Jadam głównie mięso drobiowe oraz ryż zapiekany lub z owocami. Nie polecam paniom białego pieczywa. Powinno się je zastąpić ciemnym, pełnoziarnistym. Jadłospis uzupełniam dużą ilością jarzyn i owoców, także cytrusowych. Piję głównie niegazowaną wodę mineralną. Nie używam także cukru i zbyt dużej ilości soli podczas gotowania. Dietę uzupełniam jogurtami, zwłaszcza naturalnymi, i kefirami. Nie piję alkoholu. Bardzo lubię słodycze, ale z nimi także, jak już wspomniałam, nie wolno przesadzać. Czasem pozwalam sobie na nieco większą ilość łakoci, ale staram się to ,odpracować" w ruchu. Codzienne treningi pozwalają mi utrzymać świetną formę. Zrzucenie dwóch zbędnych kilogramów przed startem w pokazach, lub zawodach nie jest dla mnie żadnym problemem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto