Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejne pucharowe emocje. Dziś zagrają Podbeskidzie, Ruch, Odra i Piast

Jacek Sroka
Marcin Brosz wraca do Bielska-Białej, ale nie wie, czy siądzie dziś na ławce, czy na trybunach.
Marcin Brosz wraca do Bielska-Białej, ale nie wie, czy siądzie dziś na ławce, czy na trybunach. fot. Mikołaj Suchan.
Do Bielska-Białej wraca Marcin Brosz. Trener Piasta nie wie jednak czy w meczu z Podbeskidziem będzie mógł usiąść na ławce rezerwowych. PZPN ukarał szkoleniowca gliwiczan odsunięciem od prowadzenia dwóch spotkań swojej drużyny, ale nikt w związku nie wie, czy ta kara obowiązuje tylko w lidze, czy również w PP.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Piast Gliwice (g. 20)
- Nasz skład będzie trochę odbiegać od tego, który znamy z ligi, bo kontuzjowani są Kołodziej, Konieczny, Żyła, Cienciała i Cieśliński - powiedział trener bielszczan Robert Kasperczyk. - Nie znaczy to jednak wcale, że lekceważymy Puchar Polski. Wręcz przeciwnie. Mamy szeroką kadrę i ci, którzy dotąd grali mniej, będą chcieli pokazać, że zasługują na miejsce w składzie. W Podbeskidziu panuje teraz fajny klimat wokół drużyny i liczę, że podtrzymamy naszą serię spotkań bez porażki.
Kontuzje przetrzebiły także skład Piasta. Gliwiczanie problemy mają zwłaszcza z napastnikami, bo na urazy narzekają Iwan, Smektała, Chałbiński i Maycon.

- W ataku rzeczywiście jest problem, ale mamy w klubie zdolną młodzież i najwyższy czas, aby dać jej szansę gry - stwierdził szkoleniowiec gliwiczan Marcin Brosz. - Na mecz jedzie cała kadra, nawet ci kontuzjowani, i mam nadzieję, że Piast powalczy w Bielsku o zwycięstwo. Wieczorem gra się lepiej, więc liczę na ciekawe spotkanie.

Ruch Zdzieszowice - Ruch Chorzów (g. 16)
Po losowaniu działacze drugoligowca zastanawiali się czy nie przenieść tego meczu do Chorzowa, ale ostatecznie pojedynek dwóch Ruchów odbędzie się na Opolszczyźnie.

- Chcielibyśmy w końcu w tym sezonie wygrać na wyjeździe, choć mamy kłopoty kadrowe. Z powodu kontuzji nie zagrają Malinowski, Straka, Bronowicki i Jakubowski - powiedział trener chorzowian Waldemar Fornalik.

OKS 1945 Olsztyn - Odra Wodzisław (g. 16)
Piłkarze Odry pojechali na mecz do Olsztyna w zaledwie 16-osobowym składzie.
- Zarząd klubu nie pozwolił jechać na spotkanie z OKS Szalamberidze, natomiast ja dałem odpocząć sześciu zawodnikom z podstawowego składu, bo dla nas priorytetem jest utrzymanie się w I lidze - stwierdził opiekun Odry Leszek Ojrzyński. - Słodowy zamiast wypoczywać pojechał jednak na testy do Czech.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto