Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus: sypią się mandaty, mieszkańcy chcą wędzić szynkę na święta i jechać na ryby!

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Policjanci kontrolują ulice i miejsca, gdzie mogą gromadzić się mieszkańcy. To sosnowiecki patrol w akcji
Policjanci kontrolują ulice i miejsca, gdzie mogą gromadzić się mieszkańcy. To sosnowiecki patrol w akcji mat. policji
Obostrzenia wprowadzone przez rząd RP, związane z zagrożeniem koronawirusem, sprawiły, że drastycznie ograniczona została możliwość poruszania się po ulicach. Sprawdziliśmy w kilku dużych miastach województwa śląskiego, czy mieszkańcy stosują się do nowych wymogów, czy jednak sypią się mandaty. Okazuje się też, że mieszkańcy mają wiele oryginalnych pomysłów na to, jak można spędzić czas w dobie pandemii.

W Bielsku-Białej mieszkańcy przeważnie są ostrożni, co nie oznacza jednak, że nie łamią obowiązującego tymczasowo prawa. Na terenie miasta i gminy możemy dziś spotkać patrole ruchu drogowego oraz prewencji, które kontrolują ulice, skwery, parki. Dodatkowo pojawiły się również dodatkowe patrole policjantów ze strażnikami miejskimi, gminnymi, a także z żołnierzami Wojsk Obrony Terytorialnej.

- Można powiedzieć, że generalnie mieszkańcy wiedzą, jak postępować w tej nowej dla wszystkich rzeczywistości. W ostatnim tygodniu nie obeszło się jednak bez mandatów. W sumie nałożyliśmy ich kilkadziesiąt – mówi asp. szt. Roman Szybiak, oficer prasowy KMP w Bielsku-Białej. - Były to jednak przypadki dość skrajnej nieodpowiedzialności, kiedy na przykład kilka osób w licznej grupie spożywało alkohol. W przypadku osób przebywających na kwarantannie też sytuacja wygląda dość dobrze. Na około 1200 osób, jakie podlegają kontroli, odnotowaliśmy tylko pojedyncze przypadki, kiedy ktoś opuścił miejsce, w którym miał przebywać – dodaje.

Okazuje się, że w Gliwicach to mieszkańcy sami wzięli sprawy w swoje ręce, informując chętnie policjantów o każdym podejrzanym czy też zabronionym ich zdaniem zachowaniu sąsiadów. W środę 1 kwietnia gliwiccy policjanci przyjęli aż 22 takie zgłoszenia. - Mieszkańcy informują nas o tym, że jest zbyt dużo klientów w sklepie w stosunku do ilości kas, że ktoś porusza się w większej grupie, że sąsiad nie powinien wychodzić z domu, a jednak to zrobił – informuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP w Gliwicach. - Spośród tych 22 zgłoszeń cztery okazały się faktycznie potwierdzone, więc cała sytuacja zakończyła się dla tych, którzy nie zastosowali się do aktualnych przepisów karą w postaci mandatów. Najbardziej symptomatyczny może być przykład jednego z mieszkańców, który będąc w kwarantannie nie powinien wychodzić z domu, a jednak wybrał się do piwnicy po farby. I to właśnie od razu wychwycili sąsiedzi. W sumie jednak większość osób stosuje się nowych nakazów – dodaje.

Nowością, z którą spotkali się policjanci w Gliwicach są natomiast sytuacje, kiedy rozwiedzeni rodzice nie mogą dojść do porozumienia w kwestii opieki nad dziećmi.

- Przede wszystkim są to sytuacje, kiedy oboje rodzice mają prawo do sprawowania opieki nad dziećmi i wtedy takie dziecko, dzień czy dwa w tygodniu powinno przebywać z ojcem. Matki boją się jednak przekazywać swoje pociechy pod opiekę byłym małżonkom, argumentując obawą, czy nie są zarażeni koronawirusem. To są faktycznie dość trudne sytuacje, ale w takich czasach, jakie mamy, zalecamy wtedy kontakt poprzez komunikatory w sieci, kontakt zdalny. Po to, by nie narażać tych dzieci na konieczność wychodzenia z domów – mówi podinspektor Marek Słomski.

Z kolei policjanci z patrolu interwencyjnego Komisariatu Policji I w Sosnowcu każdego dnia wielokrotnie sprawdzają miejsca, dotychczas chętnie i tłumnie odwiedzane są przez mieszkańców miasta.

- Wszystkie przypadki, kiedy mieszkańcy miasta przemieszczają się lub co gorsza, gromadzą w innym celu, niż jest dozwolony są przez policjantów surowo karane. 1 kwietnia przekonało się o tym troje mieszkańców Sosnowca, którzy w centrum miasta spotkali się towarzysko. Każde z nich zostało ukarane mandatem karnym. Tylko wczoraj sosnowieccy policjanci nałożyli w sumie 40 mandatów za różnego rodzaju naruszenia związane z pandemią Covid-19. Dodatkowo w pięciu kolejnych przypadkach do sądu zostaną skierowane wnioski o ukaranie – informuje podkomisarz Sonia Kepper, oficer prasowy KMP w Sosnowcu.

Jak podkreśla w przypadku rażącego naruszania obowiązujących przepisów kara może być podwójna, bardziej dotkliwa. - Trzeba mieć tę świadomość, że za złamanie przepisów nie tylko możemy zostać ukarani mandatem karnym, ale także możemy skierować wnioski do Powiatowego Inspektora Sanitarnego. A tam kary są już ogromne, o rozpiętości od 5 do aż 30 tysięcy złotych. Warto się więc zastanowić, zanim uznamy, że nowe obostrzenia będziemy traktować niezbyt poważnie – podkreśla Sonia Kepper.

W Dąbrowie Górniczej dotychczas policjanci ujawnili trzy przypadki złamania zasad kwarantanny, które zgłoszone zostały także do Sanepidu. Cztery osoby złamały natomiast nakaz przebywania w izolacji i wspólnie umówiły się w jednym mieszkaniu na spożywanie alkoholu. W obu przypadkach policja nałożyła mandaty karne, a sprawa skierowana została również do Sanepidu.

- Cały czas patrolujemy ulice, parki, miejsca, w których gromadzili się dotychczas mieszkańcy. Tłumaczymy, że lepiej nie wychodzić z domów, że to wszystko dzieje się dla naszego wspólnego dobra – mówi aspirant sztabowy Mariusz Miszczyk, oficer prasowy KMP w Dąbrowie Górniczej. Jak dodaje mieszkańcom trudno jest jednak do końca zaakceptować nowe zasady. Dowodem na to są liczne telefony, jakie odbierają dąbrowscy policjanci.

- Jeden z mieszkańców zapytał mnie, czy może się wybrać z żoną kamperem nad jezioro, by połowić sobie ryby. Oczywiście, że nie, a do tego wprowadzony został teraz zakaz wędkowania. Inne zapytanie dotyczyło możliwości pobiegania sobie po nieużytkach. To też nie jest dobry pomysł – mówi Mariusz Miszczyk. - Jeden z mieszkańców pytał też, czy może wyjść przed blok, by sobie uwędzić szynkę na święta. Tego też lepiej nie robić – dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto