Wydaje się, że wszyscy słyszeli już o metodach oszustów, próbujących wyłudzać pieniądze metodą „na wnuczka”. Jakże mylne to przekonanie. Kradzieże na wnuczka w Gliwicach wciąż się powtarzają.
W poniedziałek przed południem po raz kolejny złodzieje okradli starszą osobę i wzbogacili się o 2100 złotych! - informuje Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji.
W poniedziałek w jednej z kamienic przy ul. Grottgera zadzwonił telefon. Odezwał się „wnuk”. Niestety, chwyt znów był skuteczny. 76-letnia kobieta wydała nieznanemu sobie osobnikowi 2100 zł.
Po raz kolejny przestrzegamy osoby starsze, dysponujące telefonem stacjonarnym, których nazwiska figurują w książkach telefonicznych. Właśnie wiek, stacjonarny telefon oraz jego numer ujawniony w książce to dla oszustów trzy elementy pomocne przy przeprowadzania ataku. Prosimy także młodszych (członków rodziny i sąsiadów), by informowali osoby w podeszłym wieku o stosowanych przez przestępców fortelach. W pewnym sensie za to, że nestorzy padają ofiarami tego typu oszustów, wina w jakiejś części leży po stronie młodych. Nasuwa się pytanie: czemu do tej pory nie przestrzegli? A czy ty rozmawiałeś już ze swoją babcią, dziadkiem?
Przypominamy: o każdej próbie oszustwa należy zawiadomić policję pod numery 997 lub 112.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?