Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krótko: Kierowca zareagował, dzięki niemu nie doszło do nieszczęścia

Redakcja
Pijany 38-latek jechał ul. Pszczyńską w Gliwicach zygzakiem. Nie wiadomo, jak skończyłby się ten rajd, gdyby nie zareagował inny kierujący.

Mężczyzna, który jechał za dziwnie poruszającym się autem zadzwonił na policję, że ma podejrzenie, że jedzie przed nim pijany kierowca.

Opel został szybko zatrzymany. Jak się okazało, reagujący kierowca miał rację – prowadzący opla 38-letni mężczyzna miał 1,5 promila. Nie potrafił utrzymać się na nogach. Trafił do policyjnej izby zatrzymań. Teraz usłyszy zarzuty za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Grozi mu do dwóch lat więzienia.

- Dziękujemy kierowcy, który do nas zadzwonił, za obywatelską postawę - mówi Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji. – Właśnie dzięki takiemu zachowaniu nie doszło do nieszczęścia, nie wiadomo bowiem, jak skończyłaby się podróż 38-latka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto