Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legendy Pyskowickie - powspominajmy. Kto nie był, niech żałuje i szykuje się już na Dni Pyskowic

Redakcja
Namawialiśmy Was, żebyście pojechali do Pyskowic, prawda? Kto nie był, ten gapa, bo impreza była przednia. Na pocieszenie - choć w innych klimatach - zbliżają się tradycyjne Dni Pyskowic. Atrakcji będzie jak co roku - masa. A teraz powspominajmy.

Na ten jeden dzień w roku pyskowicki Rynek przeistoczył się kolorowy jarmark miejski pełny kramów, straganów oferujących specjały kuchni dawnej, wyroby rzemieślnicze i artystyczne. Na najmłodszych czekało mnóstwo atrakcji – każdy mógł pod okiem instruktorów postrzelać z łuku, zrobić sobie koraliki, stworzyć kubek czy wazonik z gliny na kole garncarskim czy wziąć udział w grach i zabawach plebejskich. Oficjalnym otwarciem była radosna i wielobarwna parada szczudlarzy, kuglarzy i bębniarzy, która robiąc „rundkę” po Rynku zachęcała i zapraszała mieszkańców Pyskowic do wspólnej zabawy.

Na scenie w II aktach przedstawiona została przez Teatr Gry i Ludzie z Katowic „Dziwna nocna przygoda”, czyli legenda, którą inspirowana była cała tegoroczna impreza. Swój udział w całym przedsięwzięciu miał Wacław Kęska – Burmistrz Pyskowic, który to odegrał tradycyjnie już epizodyczną rolę w spektaklu.

Zgromadzona publiczność mogła także podziwiać komedyję rybałtowską pod tytułem „Matyjasy” w wykonaniu pyskowickiego Teatru Kalotropia oraz koncert zespołu Donegal, który zaprezentował muzykę i taniec w stylu irlandzkim. Niewątpliwą atrakcją cieszącą się dużym zainteresowaniem zgromadzonych były pokazy wojów, rycerzy, a także odbywający się po raz pierwszy turniej o tytuł Woja Grodu Pyskowickiego.

Zwycięzcą, a tym samym Pierwszym Wojem Grodu Pyskowickiego został tajemniczy przybysz z Gliwic. Miejmy nadzieję, że turniej, w którym brać mogą udział mieszkańcy oraz zgromadzona publiczność wpisze się na stałe w program kolejnych Legend Pyskowickich.

Pod wieczór (szkoda, że w deszczu) czarowała publiczność grupa tancerzy ognia z Rudy Śląskiej swym fireshow.

W finale - widowisko uliczne „Błazenologia” w wykonaniu wrocławskiego Teatru na Walizkach. Ale była zabawa!

Byliście? Macie zdjęcia z tej imprezy? Ślijcie!

A szczegóły Dni Pyskowic - niebawem!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto