Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Makabryczne odkrycie w Gliwicach. W opuszczonej wieży ciśnień odnaleziono zwłoki mężczyzny

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
W nieczynnej, opuszczonej wieży ciśnień w Gliwicach odnaleziono zwłoki młodego mężczyzny. Makabrycznego odkrycia dokonali nastolatkowie, którzy dostali się do wnętrza zamkniętej wieży, wspinając się na wysokość pierwszego piętra. Przerażeni opuścili budowlę i zadzwonili na policję.

Zwłoki w opuszczonej wieży ciśnień w Gliwicach

Nastolatkowie, którzy w czwartek 1 czerwca po północy, weszli na teren nieczynnej, opuszczonej wieży ciśnień znajdującej się przy ulicy Szarej w Gliwicach, dokonali makabrycznego odkrycia. Gdy wspięli się na wysokość pierwszego piętra, w trudnodostępnym miejscu dostrzegli zwłoki i z przerażeniem opuścili budowlę, zawiadamiając o tym policję.

Prócz policji na miejsce przyjechała straż pożarna, która wykuła otwór w ścianie, umożliwiając wyniesienie zwłok firmie pogrzebowej.

- Przeprowadzono szczegółowe oględziny. Zwłoki zabezpieczono do dyspozycji prokuratury, a sekcja zwłok wykaże przyczyny śmierci - przekazuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.

Przyczyną śmierci mógł być upadek z wysokości

Wciąż nie wiadomo kim był denat. Zgodnie z ustaleniami śledczych, najprawdopodobniej był to mężczyzna w wieku około 35-40 lat, mający blisko 170 cm wzrostu, o ciemnych krótkich włosach, ubrany w puchowy bezrękawnik, niebieską bluzę, niebieskie jeansy i pomarańczowe buty typu adidas.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń prokuratury, prawdopodobną przyczyną śmierci mężczyzny był upadek z wysokości. Dopiero po przeprowadzeniu szczegółowych badań, być może uda się ustalić kim był mężczyzna oraz co dokładnie przyczyniło się do jego śmierci.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto