Do Komendy Miejskiej w Gliwicach 21 lipca zgłosił się młody mieszkaniec, który został oszukany metodą „na blika”. Udostępnił kod BLIK - jak sądził - znajomemu, po czym okazało się, że stracił dwa tysiące złotych. Pod rzekomego znajomego,z którym mieszkaniec wymieniał SMS-y podszył się oszust. Dzień wcześniej w taki sam sposób pieniądze stracili inni mieszkańcy.
BLIK to polski system płatności mobilnych. W praktyce to sześciocyfrowy kod wyświetlany przez aplikację, który może służyć do zaakceptowania transakcji lub wypłaty z bankomatu, dokładnie tak, jakbyśmy płacili kartą.
Policja w Gliwicach apeluje do osób, które na co dzień korzystają z różnego typu komunikatorów bądź portali, o szczególną rozwagę w „sprawach finansowych”.
„W przypadku otrzymania od znajomych tego typu SMS-a lub wiadomości na komunikatorze, weryfikujmy treść z wysyłającym ją nadawcą. Nawiążmy kontakt w innej formie niż komunikator, np. poprzez rozmowę telefoniczną, spotkanie. Sprawcy często działają krótkotrwale i w danej chwili, będąc np. przy bankomacie. W przypadku chęci weryfikacji przez nas wiadomości, zazwyczaj nie odpowiadają" - czytamy na stronie internetowej gliwickiej komendy policji.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?