Mieszkańcy Gliwic nie chcą świetlnej iluminacji w Parku Chrobrego. Ogrody Malowane Światłem w Gliwicach pod znakiem zapytania

Kliknij TUTAJ, by zobaczyć ZDJĘCIA

8 listopada 2023 roku Miejski Zarząd Usług Komunalnych w Gliwicach zamieścił na swojej stronie internetowej oraz profilu w social mediach komunikat, który w zamyśle miał być informacją radosną i pozytywną dla mieszkańców miasta i turystów.

- Ogrody Malowane Światłem już wkrótce. Nie będziemy trzymać dłużej w niepewności – w Parku Chrobrego powstaje Ogród Świateł za sprawą IPB Decoration. Tym razem nie na terenie Kąpieliska Leśnego, a wśród zieleni, nieopodal centrum, w miejscu chętnie uczęszczanym przez mieszkańców oraz przyjezdnych o każdej porze roku - czytamy w treści.

Park Chrobrego to jedna z wizytówek Gliwic. Piękny, rozległy, zielony teren w sercu miasta zamieszkują m.in. wiewiórki i ptaki. Uwielbiają go spacerowicze, miłośnicy sportów, natury i przyrody oraz rodziny z dziećmi.

Jak się okazuje, w parku został już wydzielony teren, który został ogrodzony. Ustawiono tu płot, szczelnie pokryty czarną folią. To on zrodził pytanie: co się tutaj dzieje?

- Wyznaczony fragment parku zostanie wyłączony z użytku aż do marca 2024 roku. Plac zabaw, toalety oraz górka saneczkowa będą stale dostępne dla użytkowników - dodaje MZUK Gliwice.

W ubiegłym roku Ogród Świateł stanął na Kąpielisku Leśnym. Za wejście na jego teren trzeba było zapłacić. Gliwiczanie pytają, czy tak samo będzie z przestrzenią parkową? Na ten moment ta kwestia nie została sprecyzowana ani przez MZUK, ani przez Urząd Miasta Gliwice.

Pod postem, informującym o powstawaniu Ogrodu Świateł w Parku Chrobrego, który zamieścił gliwicki MZUK, posypały się komentarze mieszkańców.

- Nikt o to nie prosił, nikt o to nie pytał. W takich kwestiach powinno się zebrać wcześniej opinie mieszkańców zamiast robić wielką "niespodziankę" i stawiać ich przed faktem dokonanym. Jest sporo miejsc, w których nikomu by to nie przeszkadzało, a tutaj wielu osobom uprzykrzy to życie - pisze pan Michał.

- To chyba żart - jak można grodzić przestrzeń publiczną, pobierać opłaty za wstęp? - pyta pani Celina.

- Jestem bardzo rozczarowana tą decyzją tym bardziej, że z użytku wyłączona została również siłownia. Te miejsca były ważne dla naszej społeczności i sprzyjały aktywnemu trybowi życia. Park przyciąga również różne grupy wiekowe, co sprzyja integracji społeczności, a teraz zostaje nam to zabrana na 4 miesiące. Jestem stałym bywalcem tego parku i mogę zapewnić, że przychodzą do niego ludzie również w jesień i zimę - dodaje pani Justyna.

- Dla mnie jest to kradzież wspólnej przestrzeni mieszkańców Gliwic. MZUK tą decyzją ograniczył możliwość mieszkańcom spacerów z dziećmi, czy z psami na wiele miesięcy. Miasto powinno dbać o tak nieliczne tereny zielone w otaczającej nas betonozie, a nie ograniczać do nich dostępu. Dziękuję Miejski Zarząd Usług Komunalnych w Gliwicach oraz Panu Prezydentowi miasta za uniemożliwienie mojemu 84 letniemu dziadkowi codziennych spacerowania po parku z 8 miesięcznym prawnukiem. Mój pies również dziękuje za brak możliwości wybiegania - nie kryje rozżalenia pani Agata.

- Park był lokalnym miejscem spotkań Disc Golfowej społeczności. Odcinacie nam możliwość edukowania dzieci, prowadzenia treningów i cieszenia się sportem w Parku - głos zabrał też Disc Point.

Co więcej, Park Chrobrego to też miejsce bytowania ptactwa oraz, między innymi, lubianych szczególnie przez dzieci i często tu widywanych wiewiórek. Mieszkańcy martwią się, że miliony sztucznych świateł negatywnie wpłynie na zwierzęcych mieszkańców parku.

Z troski o bezpieczeństwo zwierząt i przyrody powstała petycja, którą podpisać można przez Internet.

- Wyrażamy zdecydowany sprzeciw przed niszczeniem najpiękniejszego parku w Gliwicach. Żyją tam zarówno wiewiórki jak również inne stworzenia dla których park jest naturalnym domem. Stworzenie tam parku świateł w dodatku płatnego spowoduje zarówno zaburzenie ich naturalnego bytu jak również jest sprzeczne z misją darmowego parku miejskiego. Jako mieszkańcy Gliwic wyrażamy swój zdecydowany sprzeciw przed realizacją tego absurdalnego pomysłu - podają w opisie autorzy petycji.

Jak udało się dowiedzieć, z prośbą o utworzenie świetlnej instalacji właśnie w tym miejscu do Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych zgłosił się sam właściciel, tj. firma IPB Decoration z Zabrza.

Co ciekawe i na pewno istotne dla mieszkańców, park do zmroku ma być dla nich dostępny. Dopiero, jeszcze umownie, o godzinie 16.00 włączana będzie instalacja świetlna i wówczas teren będzie zamknięty.

Jak wygląda to w praktyce i jakie są oficjalne stanowiska Urzędu Miasta oraz MZUK Gliwice w związku z planowaną atrakcją, zagrodzeniem terenu parkowego oraz opłatami? Czekamy na odpowiedzi od obu instytucji.