Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Gliwic znęcał się nad 98-letnią matką! Zamienił jej życie w koszmar. Terroryzował też pozostałych domowników, w tym swoją synową

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
64-latek z Gliwic zamienił życie domowników w koszmar
64-latek z Gliwic zamienił życie domowników w koszmar arc
64-latek z Gliwic zamienił życie swojej rodziny w koszmar. I sprawa nie wyszłaby na jaw, gdyby nie jego 30-letnia synowa. Roztrzęsiona kobieta zadzwoniła na numer alarmowy i poinformowała, że w jej domu wybuchła awantura. Teść groził jej śmiercią. Policjanci podjechali pod wskazany adres. Tam okazało się, że 64-latek terroryzuje swoją rodzinę. Gdy był pod wpływem alkoholu, znęcał się przede wszystkim nd 98-letnią matką! Jak ustalili śledczy, staruszka była bita.

Zdenerwowana kobieta, która skontaktowała się z gliwicką policją, poinformowała, że teść wszczął kolejną awanturę. Mężczyzna groził jej śmiercią. Dodatkowo zdemolował też mieszkanie. Stróże prawa natychmiast pojechali pod wskazany adres.

Na miejscu zajęli się nie tylko awanturnikiem. Przy okazji zebrali też informacje na temat sytuacji, która panuje w rodzinie. Jak się okazało, nie działo się tam najlepiej już od dłuższego czasu.

- Wszystko wskazywało na przemoc ze strony 64-latka. Jedną z pokrzywdzonych miała być 98-letnia matka mężczyzny. Zatrzymany trafił do izby wytrzeźwień, a notatki policjantów służby interwencyjnej - do kryminalnych z I komisariatu - mówi podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy gliwickich policjantów.

Do rodziny udali się też detektywi. Ci również zebrali mocne dowody potwierdzające przypuszczenia patrolowców.

- Co ciekawe, nikt wcześniej nie zgłaszał tego stanu rzeczy, choć członkowie rodziny byli poddawani przemocy psychicznej, a staruszka bita - dodaje podinspektor Marek Słomski.

Materiały dowodowe trafiły do prokuratora. Ten nie miał wątpliwości, że jedynym i skutecznym sposobem zabezpieczenia rodziny oraz prawidłowego toku dochodzenia będzie aresztowanie sprawcy.

- Sąd, zapoznawszy się z wnioskiem i dowodami, podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu. Najważniejsze w sprawie jest to, że rodzina zdecydowała się zawiadomić o przemocy, a 98-latka złożyła wniosek o ukaranie syna - podsumowuje podinspektor Marek Słomski.

Podejrzanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto