Handlarz kontrabandą zatrzymany w powiecie gliwickim
Przez jakiś czas policjanci z komisariatu policji w Gliwicach obserwowali mieszkanie mężczyzny w powiecie gliwickim. Podejrzewali go o sprowadzanie oraz handlowanie kontrabandą, czyli nielegalnie przewożonym przez granicę polską towarem. Policjanci zebrali dowody i postanowili wejść do mieszkania. Na miejscu zastali m.in. 34 litry nielegalnego spirytusu. Mężczyzna twierdził, ze służył mu on do dezynfekcji z powodu pandemii COVID-19. Policjanci nie uwierzyli w te tłumaczenia.
- Zatrzymanie 55-latka było efektem rozpracowywania spraw dotyczących pokątnego handlu towarami bez polskich znaków akcyzy. Policjanci z gliwickiej „jedynki” obserwowali posesję podejrzewanego i gdy zebrali dowody, postanowili przystąpić do przeszukania. Zapewne ich wizyta nie była miłym zaskoczeniem dla mieszkańca powiatu, ale cóż - kto łamie prawo, ryzykuje, że prędzej czy później spotka go za to kara. W trakcie czynności zabezpieczono 34 litry spirytusu, 5,4 kg krajanki tytoniu i 3600 sztuk papierosów. Mężczyzna mętnie starał się tłumaczyć, że alkohol służył mu do dezynfekcji w czasie trwania pandemii COVID.
Policjanci nie dali się przekonać i przedstawili mu zarzuty dotyczące przechowywania i wprowadzania do obrotu alkoholu, tytoniu oraz papierosów nieoznaczonych polskimi znakami akcyzy. Sprawa zostanie przekazana do Krajowej Administracji Skarbowej. Przepisy kodeksu karnego skarbowego przewidują za to przestępstwo karę grzywny, pozbawienia wolności lub obie te kary łącznie - informuje Komenda Miejska Policji w Gliwicach.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?