Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młodzi pasterze

Marlena Polok-Kin
Święcenia kapłańskie i msza prymicyjna  księdza Adama Laszewskiego (w środku) były wielkim świętem w Sośnicy. Ks. Adam był  jednym z jedenastu kapłanów wyświęconych w sobotę w gliwickiej katedrze. Fot. Mikołaj Suchan
Święcenia kapłańskie i msza prymicyjna księdza Adama Laszewskiego (w środku) były wielkim świętem w Sośnicy. Ks. Adam był jednym z jedenastu kapłanów wyświęconych w sobotę w gliwickiej katedrze. Fot. Mikołaj Suchan
W sobotni ranek gliwicka katedra oblegana była przez wiernych. W przeddzień uroczystości Zesłania Ducha Świętego odbyły się tam święcenia kapłańskie. Jedenastu diakonom udzielił ich biskup pomocniczy diecezji gliwickiej ...

W sobotni ranek gliwicka katedra oblegana była przez wiernych. W przeddzień uroczystości Zesłania Ducha Świętego odbyły się tam święcenia kapłańskie. Jedenastu diakonom udzielił ich biskup pomocniczy diecezji gliwickiej Gerard Kusz.

Radość i zaduma

– To jest dzień radości dla całej diecezji, bo oto wy drodzy kandydaci przystępujecie do święceń – powiedział do diakonów na rozpoczęcie uroczystej mszy św. bp Kusz. Po obrzędach święceń sufragan gliwicki zapelował do neoprezbiterów, aby na wzór Chrystusa byli dobrymi pasterzami. – Dobry pasterz to ten, którego ogarnia święty niepokój, który nie doznaje spokoju i szuka owiec szczególnie zagubionych, o których papież Benedykt XVI powiedział, że żyją na pustyni duchowej współczesnego świata.
Ordynariusz gliwicki, bp Jan Wieczorek nawiązał do nauczania Jana Pawła II, przypominając jego słowa „Nie bójcie się świętości”. Dodał także:
– Ojciec Święty przemawiając do zgromadzeń życia konsekrowanego powiada: „Jeśli macie spełnić swoją rolę w Waszym życiu konsekrowanym, to trzeba się Bogu oddać na przepadłe”. Największą naszą radością jest, gdy mamy świętych kapłanów.

Święto parafii

Jedyny gliwiczanin w gronie świeżo upieczonych księży to Adam Laszewski. Jest najstarszym z piątki dzieci państwa Krystyny i Józefa Laszewskich. Ma dwie siostry – Ewę i Małgosię i dwóch braci – Wojciecha i Marcina.
– To dla nas wielki zaszczyt, zupełnie niewyobrażalna sprawa, wszyscy bardzo przeżywamy ten moment – rodzice nie mogli ochłonąć. W ciągu minionych dwóch dni przyszło im wiele razy wylewać łzy wzruszenia i radości.
Po pierwsze – podczas sobotniej uroczystości w katedrze, ale i nie mniejszych emocji dostarczyła niedziela. Ponieważ w Sośnicy, gdzie mieszka rodzina ks. Adama, jest święcenie i niedzielna msza prymicyjna to nie lada wydarzenie. Nawet osoby, które księdza Adama nie znają, uczestniczyły w sobotniej uroczystości w katedrze i w niedzielnej mszy prymicyjnej świeżo upieczonego księdza. Należy do nich Karina Pytel. – Kapłaństwo to nie jest lekka służba, takich chłopców trzeba podziwiać – mówi. – Wielki także szacunek należy się ich rodzicom, jeśli wspierają ich w takiej drodze życiowej. Wieść o kapłaństwie syna na pewno w pierwszej chwili nie jest dla matki łatwa. Tak sobie to wyobrażam, bo sama mam syna.
Zanim ksiądz Adam stanął przed ołtarzem w sośnickiej parafii św. Jacka, z rodzinnego domu przy ul. Wiślańskiej 33 poprowadził go do świątyni tłum wiernych. Wrażenie było takiej, że w uroczystej procesji do kościoła towarzyszyło ks. Adamowi całe osiedle. W paradnych strojach pojawili się górnicy. Grała orkiestra KWK Sośnica. Prawdziwe święto.

Papieski znak

Adam urodził się półtora miesiąca przed wyborem Karola Wojtyły na papieża, kilka tygodni przed przyjazdem Ojca Świętego do Gliwic podjął decyzję, że pójdzie do seminarium. Półtora miesiąca po odejściu Jana Pawła II Adam przyjmuje święcenia. Mama młodego księdza jest przekonana, że to znak od Boga.
W dzieciństwie nic nie wskazywało, że Adam wybierze drogę kapłaństwa. Ot, normalny chłopiec. Żywiołowy, uwielbiał samochody. Nie był ministrantem. Jednak mama mówi o nim, że był zawsze jej prawą ręką, pomocą w sprawach rodzinnych. No w końcu jest najstarszy z rodzeństwa. Koleżeński, uczynny, wesoły – mówią o nim znajomi. Ukończył Technikum Geodezyjne. Potem zapadła decyzja o seminarium.
Jak mówi młody ksiądz, w trakcie sobotniej uroczystości jego myśli podążały wokół Chrystusowego krzyża, wokół ołtarza. Postrzega kapłaństwo przede wszystkim jako służbę. Bardziej niż marzenia pojawiają się u niego obawy, czy sprosta różnym oczekiwaniom i wymaganiam swoich przyszłych parafian. Niebawem ksiądz Adam rozpocznie posługę w Bytomiu- Stolarzowicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto