Nadal nie wiedzie się zawodnikom AZS Wasko Politechnika Śląska Gliwice w rozgrywkach serii B I ligi. Po szesnastu kolejkach mają na swym koncie zaledwie trzy zwycięstwa. Czas ucieka a z nim szansa na utrzymanie się naszego beniaminka w lidze.
Ostatnio akademicy przegrali w Zduńskiej Woli z tamtejszym SPS 0:3 (19:25, 18:25, 24:26). To był dość pechowy mecz dla gliwiczan.
- Zaczęło się od tego, że przyjechaliśmy do Zduńskiej Woli, krótko przed rozpoczęciem meczu. Nie wiem nawet, jak to się stało. Może za późno wybraliśmy się w podróż z Gliwic. W każdym razie mieliśmy mało czasu na rozgrzewkę. Miało to na pewno wpływ na naszą postawę, szczególnie chyba w pierwszym secie - powiedział Wojciech Czapla, kapitan AZS Wasko.
Dla obu zespołów było to bardzo ważne spotkanie. Gliwiczanie mieli o jeden punkt więcej (18) od gospodarzy, zajmowali też jedną lokatę wyżej (12) od nich. Po tym meczu oba zespoły zamieniły się miejscami. Nasz zespół jest na przedostatnim, a za nim już tylko AZS Opole.
Pierwsze dwa sety w Zduńskiej Woli przebiegały pod dyktando miejscowych siatkarzy. W trzecim walka była już bardzo wyrównana. Nasi zawodnicy prowadzili 25:24 i mieli piłkę setową. Zepsuli jednak zagrywkę i było po meczu. - Graliśmy bardzo nerwowo. Znowu mieliśmy kłopoty z odbiorem. To miało wpływ na psychikę zawodników. Będę musiał zmienić libero. Szczytowicz choć jest bardzo ambitny, nie sprawdza się w tej roli. W najbliższym meczu z GTPS Gorzów zastąpi go Adel Mouelhi. Odczuwamy brak Marcina Kozioła i Daniela Wilka, którzy odeszli do AZS Nysa. Zespół został z konieczności przemeblowany. W nowym ustawieniu brakuje mu jeszcze zgrania. Musi jednak walczyć w każdym meczu od początku do końca i uwierzyć, że jest w stanie zwyciężyć, bo inaczej niczego nie osiągniemy - stwierdził Krzysztof Czapla, trener gliwickich akademików.
W Zduńskiej Woli AZS Wasko wystąpił w składzie: W. Czapla, Roland Dembończyk, Aleksander Mutryn, Arkadiusz Leś, Marcin Iglewski, libero Michał Szczytowicz oraz Jarosław Tepling, Emil Siewiorek, Adel Mouelhi. Drużynę opuścił Aureliusz Sarga, który wyjechał do pracy za granicę.
W najbliższą sobotę siatkarze AZS Wasko Politechnika Śląska zmierzą się w Gliwicach z zespołem GTPS Gorzów Wielkopolski, który zajmuje w tabeli ósme miejsce z 23 punktami. Szkoleniowcem gości jest Waldemar Wspaniały, były trener reprezentacji Polski i Mostostalu Azoty Kędzierzyn Koźle, z którym zdobył mistrzostwo Polski. Z pewnością porozmawia on po meczu z Dembończykiem, który pod jego kierunkiem grał kiedyś w Mostostalu. Mecz rozpocznie się o godz. 17 w hali przy ulicy Kaszubskiej.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.2/images/video_restrictions/0.webp)
Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?