Aby w pełni podziwiać dzieło artysty, trzeba popatrzeć pod odpowiednim kątem. Niezwykły mural wykonany techniką 3D - trójwymiarowy- zdobi od niedawna budynek I ZBM TBS przy ul. Pszczyńskiej 44A w Gliwicach (mieści się tam również ZUS).
To prawdopodobnie jedyny taki mural w Polsce i jeden z nielicznych na świecie - zapewniają w ZBM.
Jak dodają - jego niezwykłość polega na tym, że trzeba spojrzeć na niego z odpowiedniej strony, w przeciwnym razie obraz jest zdeformowany.
Dzieło muralisty Ryszarda Paprockiego nawiązuje do gliwickiej legendy z XVII wieku. Według legendy, kobiety uratowały miasto lejąc wrzątek z kaszą na zamarzniętą fosę. Właśnie po to, by woda nie zamarzała, a napastnicy nie mogli wedrzeć się do miasta. Prace trwały miesiąc, a sam artysta nie mógł podziwiać powstającego dzieła, bo rusztowania były zakryte.
Mural 3 D w Gliwicach wzbudził jednak spore emocje. Choć artysta przekonuje, że każda jego praca nawiązuje do architektonicznego kontekstu otoczenia - nie wszystkim ta praca się podoba.
Z jednej strony podobać sie musi koncepcja obudzenia i ożwywienia szarej ulicy Pszczyńskiej, ale artystyczny wyraz działe ma także przeciwników.
"Gliwiczanki:) wiele razy ratowały to miasto, raz kaszą, raz wrzątkiem, ale dlaczego dostały za to taki koszmarny landszaft? Może to jest przestroga dla kobiet, zeby się tak nie angażowały, bo pamięć o nich oddawana jest w ręce chałturników..." - pisze na swoim profilu na FB Małgorzata Tkacz-Janik, gliwiczanka, radna wojewódzka i kandydatka na prezydentkę Gliwic w nadchodzących wyborach samorządowych.
A Wy jak sądzicie? KOMENTUJCIE
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?