Wszystko za sprawą Laboratorium Wirtualnego Latania, które powstało na Wydziale Automatyki, Elektroniki i Informatyki Politechniki Śląskiej. Choć oficjalnie laboratorium ruszy jesienią, to już teraz zaprezentowano mieszczące się w nim zdobycze techniki.
Jest to 14 symulatorów pilotażu. Najnowocześniejszych z obecnie produkowanych. Na takim sprzęcie szkolą się piloci w Europie, USA, czy na Dalekim Wschodzie. Gliwickie laboratorium to pierwszy tego typu obiekt w regionie. Do tej pory najbliższe takie ośrodki znajdowały się w Rzeszowie i Warszawie.
Na wyposażenie laboratorium składa się 10 stanowisk komputerowych (jedyne tego typu w kraju) oraz 4 duże symulatory w kształcie kadłubów samolotów, z czego dwa z nich są mobilne (w Polsce znajduje się jeszcze jedna taka maszyna). Korzystanie z nich daje możliwość sterowania najpopularniejszymi modelami samolotów oraz śmigłowców. Taki trening jest niezbędny dla przyszłych pilotów – pozwala na wielokrotne ćwiczenie wszystkich manewrów i zachowań.
Budowa Wirtualnego Laboratorium Latania to w całości projekt Wydziału AEI. Połączona była z modernizacją sal. Kwotę, w wysokości 12 mln zł, w 85 proc. zapewnił Urząd Marszałkowski i Unia Europejska. Prace ruszyły wiosną tego roku.
– Z laboratorium, które „zatrzymało się" w latach 70-tych, udało nam się stworzyć miejsce na miarę XXI wieku – mówi Dagmara Sokołowska, z-ca kierownika laboratorium.
To inwestycja przeznaczona dla studentów informatyki, a konkretniej nowej specjalizacji: informatyka w systemach lotnictwa, ale nie tylko.
– Chcemy, żeby skorzystało na tym jak najwięcej osób. Ten sprzęt może przecież kształcić i podnosić kwalifikacje pilotów, trzeba to wykorzystać – zapewnia prof. dr hab. inż. Jerzy Rutkowski, prorektor ds współpracy międzynarodowej Politechniki Śląskiej. - Ponadto wykorzystamy laboratorium do promocji regionu, uczelni i kształcenia technicznego w ogóle. W związku z tym można się spodziewać imprez i pokazów, podczas których każdy będzie mógł spróbować polatać - dodaje.
A jest to coś, czego warto spróbować. Poza Kalifornią można podziwiać też swojskie krajobrazy startując z Pyrzowic. Wnętrze kabiny pilota przywodzi na myśl marzenia każdego chłopca. Kto z nas bowiem nie chciał zostać pilotem?
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?