2 z 15
Poprzednie
Następne
Najlepsze dowcipy o Ślązakach opowiadają sami Ślązacy. TOP 15. Znaliście je wszystkie?
Roz jeden synek przylecioł do piekarni i woło: - Dejcie mi dwie żymły i jedna bułka! - Przecież to jest to samo - pado piekorz. - Ale kać tam! Żymła jest żymłą a bułka - bułką. Piekorz mu sprzedoł, ale jak synek już mioł wyjść ze sklepu, pado mu jeszcze roz: - No dyć pwiedz mi - a to był piekorz ze Śląska - no powiedz mi czemu to nie jest to samo? - No bo widzą, te dwie żymły są dlo babki i mojej matki, a ta bułka jest dlo ciotki, a ona jest z Sosnowca. Zobacz kolejne plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE