AKTUALIZACJA - PONIEDZIAŁEK, GODZ. 11.30
Dziś policja potwierdziła nieoficjalne informacje mówiące o tym, iż sprawcę napadu na jubilera w Gliwicach udało się zatrzymać w niedługim czasie po dokonaniu przestępstwa. Podaje również więcej szczegółów zajścia.
Sprawcą okazał się 18-letni bytomianin. Sterroryzował on obsługę sklepu za pomocą pistoletu (w tej chwili policja nie podaje informacji czy była to broń na ostrą amunicję czy może atrapa), po czym uciekł ze skradzionym łupem.
Obsługa sklepu szybko powiadomiła policję. Dzięki nagraniom monitoringu udało się rozpoznać twarz złodzieja. Po krótkim czasie patrol zauważył uciekającego mężczyznę odpowiadającego rysopisowi.
Na wniosek policji i prokuratury mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Usłyszał on zarzut rozboju z przedmiotem przypominającym broń, za co grozi mu do 12 lat więzienia.
Policja nie podaje więcej informacji ze względu na dobro prowadzonego śledztwa.
WCZEŚNIEJ PISALIŚMY:
Około godziny 13, przy ulicy Zwycięstwa w Gliwicach doszło do napadu na jubilera. Na miejscu zdarzenia policja przeprowadziła czynności operacyjne i dochodzeniowe.
Napad na jubilera w Gliwicach - sprawca został zatrzymany
- Informacja o napadzie wpłynęła natychmiast, stąd tak szybka akcja z naszej strony - relacjonuje przebieg zdarzeń Marek Słomski, rzecznik gliwickiej komendy.
- Czynności policji również mogły zostać podjęte w szybkim tempie, stąd optymizm na szybkie rozstrzygnięcie tej sprawy - nie krył Marek Słomski.
Faktycznie, jak dowiedzieliśmy się z nieoficjalnych źródeł, sprawca został szybko ujęty.
Napad w centrum miasta, w biały dzień - absurd? Wprost przeciwnie. - To jest typowy schemat działania sprawców. Anonimowy sprawca, szybko można zbiec i zniknąć w tłumie. Ludzie zwykle nie reagują na tego typu zdarzenia, zresztą nie jest to wskazane, żeby próbować interweniować w przypadku, gdy sprawca ma broń - tłumaczy.
Policja dodaje, że tak skuteczne działania mogą wpłynąć na zmarginalizowanie tego typu przestępstw.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?