Nauka zdalna w zimie? Sprawdzamy czy w gliwickich szkołach i przedszkolach będzie ciepło

Jak informuje nas Łukasz Oryszczak, rzecznik Urzędu Miasta Gliwice, większość szkół i przedszkoli w mieście korzysta z sieci ogrzewania miejskiego, za które odpowiada Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Gliwice. W pojedynczych przypadkach placówki oświatowe korzystają z ogrzewania gazowego. Łukasz Oryszczak dodaje również, że przedszkola i szkoły, które nie mieszczą się w budynkach zabytkowych przeszły termomodernizację. Wyłożenie styropianem zabytkowych obiektów, z przyczyn oczywistych, nie było możliwe.

Rzecznik gliwickiego Urzędu Miasta wskazuje na realny problem, jakim jest drastyczny wzrost kosztów ogrzewania. Z otrzymanych informacji wynika, że Adam Neumann, prezydent Gliwic, wystąpił do placówek publicznych z prośbą o szczegółową analizę w zakresie potencjalnych oszczędności. Jej celem ma być sprawdzenie, w których miejscach możliwe jest zaoszczędzenie na kosztach dostarczanych mediów. Władze miasta nie dysponują jeszcze wynikami tych analiz, nie sposób więc stwierdzić, czy konieczne będzie zakręcenie kurków przy kaloryferach.

Jednocześnie, Łukasz Oryszczak zapewnia, że na ten moment nie ma planów wyłączania ogrzewania w szkołach i przedszkolach. Dodaje, że władze miasta zdają sobie sprawę z tego, jak trudna dla dzieci i ich rodziców była nauka zdalna i podkreśla, że w tej chwili przejście na naukę zdalną nie jest rozważane. Co nie oznacza, że po placówkach oświatowych w Gliwicach nadal będzie można chodzić w krótkich rękawach. Gliwicki rzecznik zaznacza, że nadchodzącej zimy w szkołach może być nieco chłodniej, niż dotychczas.

Na stronie internetowej PEC Gliwice można znaleźć szereg poradników, jak oszczędzać ciepło oraz informatorów mówiących o tym, że obniżenie temperatury w mieszkaniu jest korzystne z wielu powodów.

- Przede wszystkim obniżamy wartość rachunków. Jednak, co równie ważne, wpływamy też korzystnie na własne zdrowie. Potwierdza to Polskie Towarzystwo Alergologiczne. Poza tym, zmniejszając temperaturę, ograniczamy zużycie paliw, w tym węgla oraz wielkość emisji CO2 – czytamy na stronie PEC Gliwice.

Jak podaje gliwicki PEC, z badań wynika, że średnia temperatura w naszych domach wynosi 22 st. C. Według wyliczeń, obniżenie jej do 20 st. C pozwoli na zużycie około 10-15% ciepła mniej, co przekłada się na oszczędność 1 mln ton węgla i ograniczenie emisji dwutlenku węgla o 2 mln ton.

- Nauczmy się nie marnować ciepła i oszczędzać w każdym stopniu – apeluje PEC Gliwice.

Czy te oszczędności obejmą również szkoły i przedszkola? Zapewne przekonamy się niebawem.