Mimo iż budowa nowego inkubatora zakończyła się w czerwcu, to oficjalnie zaprezentowano go dopiero w poniedziałek. Skąd ta zwłoka? Agencja Rozwoju Lokalnego, która jest właścicielem Nowych Gliwic, chciała poczekać, aż nowy obiekt wypełni się już najemcami.
Nowy inkubator to 20 biur o łącznej powierzchni 2200 m kw. 13 spośród tych lokali znalazło już swoich najemców. Największym, bo zajmującym aż 11 pomieszczeń, jest młoda spółka Energotechnika Engineering. Jest to biuro projektowe zatrudniające ok. 50 projektantów.
- To była bardzo korzystna oferta. Obiekt jest świetnie zlokalizowany, niedaleko węzła Sośnica. Standard pomieszczeń jest na najwyższym poziomie. Mamy do dyspozycji bardzo dobrą serwerownię - wylicza Justyna Mirek, prezes zarządu Energotechniki Engineering.
Nie bez znaczenia są również zasady wykupu pomieszczeń. To pierwszy inkubator przedsiębiorczości w mieści, w którym najemcy mogą stać się właścicielami lokali. I to na atrakcyjnych warunkach. Wystarczy, że wpłacą 1 proc. wartości, a resztę kwoty mogą spłacać w nieoprocentowanych ratach przez 5 lat.
Nowe Gliwice usytuowane są na terenie należącym niegdyś do Kopalni Gliwice. Rewitalizacja tych obiektów kosztowała miasto ponad 24 miliony euro, w tym 9,5 miliona złotych pozyskano z Unii Europejskiej.
- Udało nam się z miejsca mało atrakcyjnego stworzyć jeden z najciekawszych punktów w mieście. Gromadzimy tu szereg innowacyjnych firm. Podobny cel przyświecał twórcom Doliny Krzemowej w USA. Rozmiar tych inwestycji oczywiście jest jeszcze nieporównywalny, ale zasada jest ta sama - mówi Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?