18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obywatelski Komitet Referendalny rozpoczyna kampanię promocyjną referendum w Gliwicach

Bartosz Pudełko
Referendum się odbędzie. 16 września gliwiczanie przy urnach odpowiedzą na pytanie czy chcą, aby Zygmunt Frankiewicz nadal był prezydentem miasta. To już wiemy. Wciąż pozostaje jednak wiele pytań bez odpowiedzi.

Wśród nich to najważniejsze: kto będzie kandydatem referendystów w wyścigu do prezydenckiego fotela. O ile oczywiście Frankiewicz zostanie odwołany.

Podczas zorganizowanej w poniedziałek konferencji prasowej OKR nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi.

- Nazwiska potencjalnych kandydatów podamy na pewno jeszcze w tym miesiącu. Będą to najprawdopodobniej dwie lub trzy osoby - mówi Dariusz Jezierski z biura prasowego OKR.

Dlaczego aż tyle? Referyndyści tłumaczą, iż nie chcą ogromną presją obarczać jednej osoby.

- Zgłoszone przez nas nazwiska zostaną również przedstawione premierowi RP jako kandydaci do funkcji zarządcy komisarycznego w razie odwołania prezydenta w referendum. Jeśli zarządcą zostanie wybrany jeden z naszych kandydatów, wówczas automatycznie zostanie on naszym kandydatem w wyborach. Jeśli zaś zarządcą komisarycznym zostanie przedstawiciel innego ugrupowania, wtedy my sami wybierzemy jedną osobę, którą wystawimy w wyborach - tłumaczy Jezierski.

Poniedziałkowa konferencja miała być sygnałem rozpoczynającym kampanię promocyjną przed referendum. Za główny cel referendyści stawiają sobie nakłonienie gliwiczan do udziału w głosowaniu.

- Czekamy również na odzew obywateli. Niech zgłaszają nam swoje bolączki i potrzeby. Wszystko to wykorzystamy w kampanii i budowie programu - mówi Andrzej Jarema-Suchorowski z zespołu prasowego OKR.

Po krótkiej przerwie ma ruszyć również główna platforma informacyjna referendystów - strona internetowa www.zmiengliwice.pl

Co planują członkowie OKR w razie porażki w referendum?

- Nie przewiduję takiego scenariusza. Dla nas sprawa jest oczywista - prezydent zostanie odwołany w referendum - mówi Dariusz Jezierski.

- Życie płata jednak różne figle i gdyby referendum nie zakończyło się przewidzianym przez nas wynikiem, to nadal będziemy kontynuować nasze działania - dodaje.

Czy to oznacza kolejną inicjatywę referendalną? Raczej nie. OKR skupiłby się wtedy na wyborach samorządowych, które odbędą się za dwa lata.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto