- Zgodnie z systemem oświaty pięciolatki mają obowiązek pójścia do przedszkola, natomiast sześciolatki mają takie prawo. Cała sprawa rozbija się o to, że nie wiemy, kiedy rodzice zdecydują jaką wybrać formę edukacji. Czy będzie to pierwsza klasa w szkole, a może też dziecko pozostanie w przedszkolu? Cała sprawa rozstrzygnie się we wrześniu, kiedy np. dziecko fizycznie stawi się w szkole. Do tego czasu trudno o jakiekolwiek szacunki - mówi Barbara Kajda z Wydziału Edukacji Urzędu Miasta w Gliwicach.
W mieście przygotowano 6 tys. 197 miejsc dla dzieci w wieku przedszkolnym. To dane zarówno z placówek publicznych, niepublicznych, jak i ze szkół. Urzędnicy przypominają więc, że dla prawie wszystkich sześciolatków i chętnych pięciolatków przygotowano miejsca w oddziałach "zerowych" w szkołach podstawowych.
Póki co, z początkiem kwietnia rusza system elektronicznej rekrutacji do przedszkoli (potrwa do 29 kwietnia).
O zasadach rekrutacji informować będą dyrektorzy przedszkoli i szkół podstawowych (jako przeprowadzający nabór i odpowiedzialni za jego przebieg). Informacje znajdą się i na stronie Urzędu Miasta. Na naszym terenie Gliwice są jedyne, które prowadzą taki nabór.
System ma jednak luki. Po raz kolejny nie przystąpiły do niego przedszkola niepubliczne. Nie będzie w nim również całkowicie darmowego przedszkola "Animator" z Sośnicy. Powód? Chodzą do niego także mali zabrzanie. Pewne jest natomiast to, że jeszcze kolejny rok, dzięki funduszom Unii Europejskiej, przyjmuje ono maluchy całkowicie za darmo.
Nabór - poprzez kwestionariusze trwa już w Knurowie i Toszku (potrwa do końca miesiąca), w Pyskowicach zacznie się 15 marca i zakończy miesiąc później.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?