- Wciąż rodzą się nowe pomysły w jaki sposób można flagę wykorzystać. Niektóre zupełnie nie pasują do jej charakteru, inne wręcz przeciwnie. Stąd naturalnym wyborem okazało się zaprezentowanie jej podczas meczu z Anglią - tłumaczy Przemysław Suchanek, szef marketingu w gliwickiej firmie Opinion, która jest współtwórcą flagi.
Sektorówka zostanie rozwinięta przez kibiców podczas meczu, podobnie jak miało to miejsce podczas spotkania Polska - Czechy we Wrocławiu.
- Prezentacja flagi na meczu z Anglią to wspólna, spontaniczna inicjatywa nasza i PZPN-u - mówi Suchanek.
Przypomnijmy, gigantyczny sztandar o wymiarach 50 na 30 metrów został uszyty w gliwickich zakładach firmy Opinion specjalizującej się w drukach wielkoformatowych. Waży on niemal 200 kg, a długość użytych szwów to ponad 900 metrów. Współtwórcą flagi jest również firma Sico Polska.
Inicjatorem całej akcji był dziennikarz radiowy Tomasz Zimoch. Flaga powstała specjalnie na mecz z Czechami i miała pokazać jak potrafią kibicować Polacy.
Sektorówka była prezentowana nie tylko przy okazji wydarzeń piłkarskich. Mogliśmy ją podziwiać na krakowskich Błoniach podczas finiszu wyścigu kolarskiego Tour de Pologne, a także na Przystanku Woodstock.
Jakie będą dalsze losy flagi? Możecie to śledzić na oficjalnej facebookowej stronie Razem niesiemy flagę
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?