Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Okradali warsztaty, garaże i stodoły. Grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności

Szymon Kwiatkowski
Szymon Kwiatkowski
Okradali warsztaty, garaże i stodoły. Grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Okradali warsztaty, garaże i stodoły. Grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności. Policja Gliwice
Policjanci z Pyskowic zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy okradali lokalne garaże, warsztaty oraz stodoły. Ich łupami były koła samochodowe oraz kable elektryczne. Grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności.

W ostatnich dniach mundurowi z Komisariatu Policji w Pyskowicach odnotowali wzrost aktywności włamywaczy. Obiektem zainteresowania przestępców były garaże, warsztaty i stodoły. Kradziono elektronarzędzia, koła samochodowe i wszystko, na co można było łatwo znaleźć kupca.

Okradali warsztaty, garaże i stodoły

Kryminalni oraz służba prewencyjna podjęli działania, które szybko przyniosły rezultat. W sobotę, w środku nocy, zatrzymano podejrzanych. Okazało się, że są to mieszkańcy województwa opolskiego, a rejon Toszka i Wielowsi stał się ich celem działań ze względu na dogodny dojazd i położenie.

Podczas przeszukania samochodu, którym podróżowali 29-letni mężczyzna i jego 19-letni kompan, policjanci natrafili na osiem kół samochodowych z aluminiowymi felgami oraz kable elektryczne o łącznej wartości około 10 tysięcy złotych. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. Starszy z nich był już wielokrotnie notowany i karany za przestępstwa przeciwko mieniu.

Grozi kara 10 lat pozbawienia wolności

Właściciel znalezionych w aucie przedmiotów został powiadomiony o ich odzyskaniu. Dopiero od policjantów dowiedział się, że został okradziony. Śledczy będą teraz ustalali, do ilu obiektów włamali się zatrzymani mieszkańcy województwa opolskiego. Kodeks karny za kradzież z włamaniem przewiduje karę nawet do 10 lat więzienia. Fakt, że cały czas znajdują się kupcy na kradzione przedmioty, powoduje, że proceder kradzieży i włamań ciągle trwa.

Przestępstwo takie popełniane jest nie tylko umyślnie, gdy sprawca ma świadomość tego, że rzecz pochodzi z czynu zabronionego. Paserstwo, określane jako nieumyślne, ma bowiem miejsce także wtedy, gdy sprawca nie ma świadomości, że rzecz pochodzi z czynu zabronionego, mimo że mógł i powinien to przypuszczać — informowali policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto