Park Szwajcaria w Gliwicach na dawnej pocztówce. Co będzie dalej?

Jak podaje portal gliwiczanie.pl, znakomicie i ze swadą prowadzony przez pasjonatów ze Stowarzyszenia Gliwickie Metamorfozy, z lewej strony stawów zbudowano dwa tory saneczkowe - jeden dla starszych oraz drugi dla dzieci (z łagodniejszym stokiem).

W tej części ośrodka za stawami przygotowano dwie duże łąki, szczególnie odwiedzane przez rodziców z dziećmi, i tu panował latem, a także zima największy ruch. Natomiast zimą zorganizowano na płytkich stawach lodowiska, zaś pagórkowate łąki oddano do użytku narciarzom.

Uroczyste oddanie tego Ludowego Ośrodka Wypoczynkowego do użytku nastąpiło 12 maja 1926 roku. Podczas uroczystości "Nadburmistrz Geisler, przekazując klucze ośrodka właścicielowi toszeckiego browaru - Guradze, nazwał ośrodek "Szwajcarią" i taka nazwa przyjęła się na stale."

Jak podkreślają jednak gliwiccy pasjonaci, Park Szwajcaria to jednak nie tylko sam teren ogrodu wraz zabudowaniami restauracyjno-wypoczynkowymi. Z jego utworzeniem łączyła się budowa dwóch długich dróg spacerowych, którymi gliwiczanie mogli piechotą dotrzeć na teren ośrodka.

"Oddano do użytku 3 km drogę spacerowa wzdłuż ul. Kościuszki, obok cmentarza Starokozielskiego, aż po ośrodek. Dla mieszkańców północnej części miasta przygotowano drogę spacerową prowadzącą wzdłuż Kłodnicy i kanału." - podają gliwiczanie.pl.

Wciaż warto się tam wybrać na spacer.

Co jest w planie

MZUK ukończył prace związane z dokumentacją dotyczącą osuszania parku. Prace rozpoczną się od oczyszczania stawów, porządkowania alejek. Pasjonaci ekstremalnej jazdy na rowerach, którzy stworzyli tam niegdyś tor i tak głośno krzyczeli w proteście przeciw jego ewentualnej likwidacji, nie skorzystali z propozycji MZUK, aby wziąć sprawy w swoje ręce i odpowiedzialność za ten przeznaczony do uprawiania ich dyscypliny zakątek parku.