Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice - Pogoń Szczecin 0:0 RELACJA, OPINIE, ZDJĘCIA Mistrz Polski ciągle nie wygrywa

Tomasz Kuczyński
Piast zaliczył 19. ligowy mecz bez porażki, ale tylko jeden punkt w trzech pierwszych meczach nowego sezonu, to zdecydowanie za mało jak na mistrza Polski.
Piast zaliczył 19. ligowy mecz bez porażki, ale tylko jeden punkt w trzech pierwszych meczach nowego sezonu, to zdecydowanie za mało jak na mistrza Polski. Karina Trojok
W meczu 3. kolejki PKO Ekstraklasy Piast Gliwice zremisował z Pogonią Szczecin 0:0. Mistrz Polski pozostaje bez ligowego zwycięstwa w tym sezonie. Pogoń jest ciągle niepokonana. Piast wreszcie nie stracił bramki, co zdarzało się tej drużynie we wszystkich meczach tego lata.

W obozie Pogoni obawiano się, że Piast po odpadnięciu z europejskich pucharów, będzie chciał się odkuć na „Portowcach” w meczu ligowym. W pierwszej połowie obawy się okazały się bezpodstawne. Kibice oglądali słaby mecz, szarpaną grę, niecelne podania, a jeżeli już ktoś mógł strzelić bramkę, to goście.

Piast zaliczył 19. ligowy mecz bez porażki, ale tylko jeden punkt w trzech pierwszych meczach nowego sezonu, to zdecydowanie za mało jak na mistrza Polski.

Piast Gliwice - Pogoń Szczecin 0:0 RELACJA, OPINIE, ZDJĘCIA ...

Piast miał jednak w bramce Frantiska Placha, który dobrze bronił, gdy uderzali Kostas Triantafyllopoulos (głową, w 24. minucie) i dwa razy Ricardo Nunes (w 34. i 36. minucie). Mistrz Polski odpowiedział tylko niegroźnym strzałem z dystansu Patryka Dziczka. Tuż przed przerwą gospodarze mieli jednak okazję, po której mogli schodzić do szatni z jednobramkową zaliczką. Tom Hateley strzelił mocno w długi róg koło słupka. Anglik mógł jednak podać do niepilnowanego Jorge Felixa.

Na początku drugiej połowy Piast starał się przejąć inicjatywę. W 55. minucie po ziemi strzelił z pola karnego Piotr Parzyszek, a Dante Stipica był na posterunku.

„Młyn” kibiców Piasta był nieliczny, ale od początku prowadził głośny doping, mając konkurencję na trybunach w postaci sporej grupy fanów Pogoni.

Piast Gliwice – Pogoń Szczecin. Głośny doping przy Okrzei i ...

Gospodarzom ciągle brakowało ostatniego podania, które otwarłoby drogę do bramki. W 75. minucie wreszcie w idealnej sytuacji znalazł się Felix – Hiszpan strzelał ze środka pola karnego, jednak chorwacki bramkarz Pogoni jakimś cudem obronił! Chyba wszyscy piłkarze Piasta złapali się za głowy. Pięć minut później strzał Felixa zablokował Jakub Bartkowski. Hiszpan pokazywał, że była ręka, ale sędzia Szymon Marciniak był niewzruszony.

W doliczonym czasie zakotłowało się pod bramką Piasta. Musiał interweniować Plach, goście potem domagali się rzutu karnego. Marciniak i tym razem nie widział powodu, aby wskazać na 11 metr. W na koniec z dystansu uderzył Dominik Steczyk - znów bramkarz Pogoni był górą.

Piast zaliczył 19. ligowy mecz bez porażki, ale tylko jeden punkt w trzech pierwszych meczach nowego sezonu, to zdecydowanie za mało jak na mistrza Polski.

OPINIE

Waldemar Fornalik (trener Piasta)

Moim zdaniem zagraliśmy solidny mecz z zespołem, który ma swoją wartość i jakość. Zmieniliśmy ustawienie, było mało czasu, aby zawodnicy się do tego przyzwyczaili. Zagraliśmy wreszcie na zero z tyłu, a w drugiej połowie mieliśmy piłkę meczową, ale bramkarz Pogoni świetni obronił.

Mecz pokazał, że nie było problemu mentalnego. Oczywiście nie wszystko funkcjonowało tak, jak byśmy sobie tego życzyli, ale z każdą upływającą minutą wyglądało to co raz lepiej. Generalnie jestem zadowolony z reakcji zespołu o tych ostatnich meczach i z tego, co zawodnicy pokazali na boisku. Mamy teraz więcej czasu, na korekty, trening, przygotowanie się oraz ruszenie w tej lidze i szukanie większej liczby punktów.

Martin Konczkowski (zawodnik Piasta)

Druga połowa była lepsza, pierwsza nie była taka, jaką byśmy chcieli. Na pewno na plus jest to, że zagraliśmy na zero z tyłu, bo w tym sezonie to się nie zdarzyło. Szkoda, że nie strzeliliśmy, bo mieliśmy naprawdę niezłą sytuację. Nie można mówić o kryzysie Piasta. Musimy poprawić skuteczność oraz te końcówki i myślę, że wrócimy na właściwe tory. Kiedyś już za trenera Fornalika graliśmy trójką obrońców, dla większości z nas nie jest to nic nowego. Pojawił się taki wariant na ten mecz i to już od niego będzie zależało, czy będziemy tak grać, ale myślę, że wyglądało to naprawdę nieźle.

Kosta Runjaić (trener Pogoni)

Powinniśmy być zadowoleni z jednego punktu. To był ciężki, intensywny mecz dyktowany przede wszystkim taktyką. W pierwszej połowie przewaga była po naszej stronie, w drugiej to Piast przeważał. Z większych partii meczu jestem zadowolony. Z jednym punktem możemy żyć i jesteśmy zadowoleni.

Pias Gliwice – Pogoń Szczecin 0:0

Piast: Plach – Pietrowski, Huk, Czerwiński, Kirkeskov – Rymaniak (76. Konczkowski), Dziczek (83. Badia), Sokołowski, Felix, Hateley – Parzyszek (62. Steczyk)

Pogoń: Stipica – Bartkowski, Triantafyllopoulos, Zech, Nunes – Kozulj (85. Guarrotxena), Podstawski, Kowalczyk, Hostikka (70. Spiridonović) – Buksa, Manias (65. Listkowski).

Żółte kartki: Sokołowski - Buksa

Sędziował: Szymon Marciniak (Płock)

Widzów: 4.219

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto