Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice: Te pierwsze połowy

TOK
Piłkarze Piasta marzący o powrocie do ekstraklasy tylko zremisowali 0:0 z drużyną KSZO, która ze względu na oszczędności przyjechała do Gliwic w dniu meczu. Podopieczni Marcina Brosza znów przespali pierwszą połowę.

- Również w meczu z GKS-em Katowice i ŁKS-em Łódź pierwsze części mieliśmy słabsze, jest to problem, który trzeba rozwiązać - przyznaje trener Brosz. - Z KSZO stworzyliśmy przed przerwą okazje, może nie stuprocentowe, jednak groźne. Dopóki nie będziemy wykorzystywali takich sytuacji, to mecze będą tak wyglądały. W drugich częściach spotkania stają się otwarte, piłkarze tracą siły, stąd więcej miejsca i szans na gole.

Gospodarze byli bliscy pokonania urodzonego w Gliwicach bramkarza Michała Wróbla, ale Bartosz Iwan strzałem głową trafił w słupek. Trener Brosz nie dotrwał do końca meczu na swym miejscu, bo został odesłany przez sędziego na trybuny, za zbyt impulsywne protesty. Starał się go zastąpić Dariusz Dudek, ale pod wodzą "nowego" szkoleniowca Piast również nie zmienił losów spotkania.

Gliwiczanie mają jeszcze jeden mecz u siebie, przy Okrzei, z Pogonią Szczecin. Potem przenoszą się do Wodzisławia, a wio-sną zagrają w Rybniku.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto