Wielu z pielgrzymów traktuje to jak następną pielgrzymkę z Janem Pawłem II, jak audiencję u Niego.
– Nigdy nie byłem w Rzymie gdy Papież żył, później udało mi się jechać na pogrzeb, dlatego nie mogło mnie tu zabraknąć – mówi Wojciech Szwarczyński z Gliwic - to był taki impuls. Na pogrzebie byłem z grupą znajomych, teraz jadę sam, ale mam nadzieję, że się zintegruje z grupą.
I faktycznie widać, że pielgrzymi stają się coraz silniejszą wspólnotą. Jedna z grup, z powodów problemów z transportem, spóźniła się dzisiaj na mszę św. Mimo wszystko ludzie żartowali i próbowali razem znaleźć rozwiązania dla zaistniałej sytuacji. Wszystko skończyło się dobrze, uczestnicy mogli pierwszy raz pójść na plac Św. Piotra, następie zjedli włoskie dania i kupili sobie pierwsze pamiątki. Przygodą dla wszystkich było również włoskie metro, które okazało się trochę bardziej skomplikowane od polskiego.
Pielgrzymi rzeczywiście zaczynają odczuwać pierwsze zmęczenie ale nikt nie traci pogody ducha i każdy z niecierpliwością oczekuje jutrzejszego wielkiego dnia. Przyjechali tu dla Papieża-Polaka, uczcić Jego pamięć i podziękować za wszystkie lata jego pontyfikatu. Nie ważne są trudy pielgrzymowania, ważne, że w tym podniosłym momencie można być tu, w Rzymie i razem z innymi modlitwą i śpiewem dziękować za błogosławionego Jana Pawła II.
* SPECJALNY SERWIS PAPIESKI - TYLKO W DZIENNIKU ZACHODNIM
* OGLĄDAJ FILMY WIDEO KRĘCONE W WATYKANIE PRZEZ PIELGRZYMÓW PODCZAS BEATYFIKACJI
* OGLĄDAJ ZDJĘCIA Z PLACU ŚW. PIOTRA REPORTERÓW DZIENNIKA ZACHODNIEGO I INTERNAUTÓW
* ZOBACZ ARCHIWALNE FILMY Z PAPIEŻEM JANEM PAWŁEM II
O beatyfikacji Jana Pawła II czytaj również w specjalnym serwisie slask.naszemiasto.pl
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?