Ulicą Jana Śliwki przemieszczał się rowerzysta, choć drogą tą nie mogą jeździć rowery. Zaintrygowało to strażników miejskich. W trakcie kontroli strażnicy wyczuli od niego woń alkoholu.
By potwierdzić swoje podejrzenia przewieźli mężczyznę na komendę, gdzie okazało się, że miał około 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Sprawdzenie personaliów mężczyzny w systemie informatycznym wykazało, że jest poszukiwany listem gończym, bo tymczasowym miejscem pobytu mężczyzny powinien być areszt.
Wideo
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!