Pierwotnie gliwicki PKS chciał usunąć z rozkładu jazdy 13 kursów, i to także te w tygodniu. Kilka dni temu, jak mówi wójt Obrzut w PKS-ie odbyły się rozmowy ostatniej szansy. Osiem kursów uratowano, w tym te z których w godzinach wczesnoporannych korzystają mieszkańcy dojeżdżający do pracy w Gliwicach. To m.in. kurs 4.15 z Łanów przez Chechło i Pyskowice, czy z 6.30 z Łanów do Gliwic.
Wszystko rozbija się o pieniądze oraz liczbę pasażerów. Gmina ma obowiązek zapewnić mieszkańcom komunikację. Natomiast mieszkańców korzystających z usług przewoźnika jest coraz mniej. Bywa, że autobusem jadą dwie albo dziesięć osób. Do jednego kursu gmina dopłaca 80 zł.
- W tym roku dopłacaliśmy do kursów autobusów PKS planowanych do zawieszenia w czasie wakacji i ferii ponad 56 tys. zł. Dopłacamy również około 58 tys. zł do kursów KZK GOP do Kleszczowa - mówi wójt Obrzut. - Wygląda, że w przyszłym roku przyjdzie nam wydać dodatkowo 200 tysięcy złotych, przy czym trzeba uzupełnić że cały budżet gminy to około 26 mln zł.
Wójt Obrzut uzupełnia, że przed rozmowami z PKS-em spytał sołtysów i mieszkańców o zdanie. Mieszkańcy mieli przysyłać do urzędu maile, w teren poszli sołtysi. Gmina chciała personalnie wiedzieć, kto jest zdany na jazdę PKS-em. W przyszłym roku trzeba więc będzie ogłosić nowy przetarg. Na bardziej obłożone kursy zapewne zgłosi się PKS.
- To broń obosieczna. Gdybyśmy zrezygnowali z usług PKS, mogłoby się okazać że przewoźnik zrezygnuje z dowożenia dzieci do szkół. A u prywatnego przewoźnika nie obowiązują zniżkowe bilety. Nie ma też szans zamienić obecnego taboru kursującego do Rudzińca na mniejszy. PKS takimi wozami nie dysponuje. Zresztą podstawowy koszt wynika z opłacenia kierowcy.
W Wielowsi z rozkładu zniknie 8 połączeń. Gmina na dopłaty do przyszłorocznych przewozów ma w projekcie budżetu 100 tys. zł.
W PKS-ie pod kilkudniową nieobecność prezesa firmy nie było chętnych do rozmowy z "DZ" o zmianach w przyszłorocznych rozkładach jazdy.
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?